Moim skromnym zdaniem przebieg tu nie gra żadnej roli, chodzi tylko wyłącznie o stan utrzymania - to auto mechanicznie jest naprawdę trwałe, dbane i pieszczone odwdzięczy się absolutną bezawaryjnoscią.
Silnik c32aX ma tylko jedną wadę - uszczelka pod głowicą (wedle wszelkich dostępnych informacji wina zapchanego układu egr), owszem zdarzają się drobne przypadłości jak czujnik abs, czy gięcie przednich tarcz hamulcowych (to akurat wina zamienników) z racji wieku auta chlodnica może zacząć puszczać, niesprawa antena itp. ale to są drobnostki.
Jednak wszytsko do kupy może doprowadzić do zadyszki finansowej
choćby sprawa obszycia foteli skórą - która w 90% jest zniszona... i tylne nadkola (brak reperaturek) auto do poprawek blacharskich to katastrofa nie ma co się pchać - prawda jest taka że jak kupisz auto zapuszczone to wsadzić 30kpln nie jest żadną sztuką ani wyzwanieniem jak przy każdym starym aucie.
Realny przebieg najmłodszych egzemplarzy to i tak kosmos... nie ma co na to patrzeć, mój silnik po otwarciu nie miał oznak najmniejszego zużycia - poszła tylko uszczelka. Reszta jak z fabryki, gładzie, panewki itp.