|
Spryskiwacze
|
07-03-2009, 19:11
Panowie, mam problem. Nie działają mi spryskiwacze przednich reflektorów. Zakładam, że wężyki nie są podłączone pod spryskiwacze, bo woda leci i to ostro ale wewnątrz zderzaka. I teraz pytanie czy można wyjąć spryskiwacze bez zdejmowania zderzaka? Pewnie można, ale jak? Nie chcę kombinować, żeby czegoś nie urwać. Patrzyłem w manuala ale nie znalazłem odpowiedzi.
07-03-2009, 20:10
Nie można, są mocowane na blaszki, dostep tylko po zdjęcie zderzaka. MOze ktos ma jakiś patent ja, kiedys przy wymianie spryskiwacza po prostu uszkodzony wyrwałem a nowy przykleiłem.
07-11-2009, 9:52
ja to własnie dzisiaj przerabiałem , trzeba zderzak zdjąc i nie jest to takie kłopotliwe jak by sie mogło zdawać ,u mnie silnik się zatrzymał od tych spr. i paliło mi bezp. , okazało się ze przyczyna w tym ze prawie ich nie uzywałem ,dostała się woda i wirnik skorodował nieco , ale udało sie uratować ,
a co najzabawniejsze ,w drógim autku to samo sie dzieje ,...
07-11-2009, 19:50
U mnie okazało się, że przewody są podłączone i mam zapchane spryskiwacze. Dziś będę walczył, może uda się przepchać jakimś cienkim drutem, albo sprężarką.
07-12-2009, 1:22
Popytaj w aptece o igły tzw.insulinówki, są dużo cieńsze od zwykłej szpilki i do tego mocne, ja taką udrożniłem spryski w preli.
Pozdrawiam seb 
07-12-2009, 18:52
Problemy ze spryskiwaczami to dość częste zjawisko z uwagi na fakt, iż bardzo rzadko się ich używa. Najbardziej to stawać lubią silniczki, ale przy odrobinie ostrożności da się je rozebrać i reanimować. do silniczka da się dobrać z lewej strony odchylając nadkole - wcześniej trzeba je odkręcić od dolnej osłony oraz zdjąć kilka kołków / spinek.
Dziwi mnie to, że jest możliwe ich zatkanie z uwagi na to, że dysze są słusznego przekroju no chyba, że jakieś stworzenie sobie gniazdo w przewodach uwiło  Problem można rozwiązać podłączając spryskiwacze w układ w taki sposób, aby funkcjonowały w sposób zsynchronizowany ze spryskiwaczami szybyprzedniej
v6
07-12-2009, 22:57
Silnik spryskiwacza pracuje, płyn się leje, ale nie przez spryskiwacze, więc zakładam, że są zapchane. Daję zdjęcie tego "zaworka" przez który leje się płyn, a który jest na ostatniej łączówce przed spryskiwaczem. Dodam, że zatykałem palcem ten "zaworek", a płyn i tak nie leciał przez spryskiwacz.
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
