06-23-2018, 5:34
U mnie na 5,5 właśnie. Dziwne.
Ogranicznik obrotów
|
06-23-2018, 5:34
U mnie na 5,5 właśnie. Dziwne.
06-25-2018, 21:49
Po diagnozie u Petera wyszło że to zawór Vteca lub jego wiązka.
Czekam na wizytę u mechanika i dam znać ale to dopiero za jakieś 2 tygodnie bo Legend jutro jedzie do blacharza na walkę z rudą (nadkola i wokół szyby przedniej).
06-25-2018, 21:50
Dopiero dzisiaj jestem po wizycie u mechanika. Diagnoza Petera potwierdzona
Nie działał VTEC z powodu mechanicznego uszkodzenia czujnika ciśnienia oleju przy zaworze. Najprawdopodobniej jakiś kamień albo coś podobnego uderzył i ułamał wtyczkę od czujnika która jest umieszczona przy filtrze oleju na dole silnika przy prawym kole. Czujnik wymieniony i auto znów śmiga w pełnnym zakresie obrotów Przy okazji wymieniony filtr oleju w VTECU.
07-24-2018, 22:11
No to z głowy.
Z ciekawości jaki koszt naprawy u Krzyśka i cena wymienionych podzespołów?
01-27-2021, 21:41
Witam!
Korzystają z tego że istnieje temat który nieco odnosi się do interesującego mnie zagadnienia pozwolę sobie zapytać o pewną sprawę. Wczoraj po zaparkowaniu auta i wrzuceniu przełożenia P odniosłem wrażenie że słyszę jakieś buczenie z wydechu (jak się później okazało fałszywy alarm, złudzenie akustyczne spowodowane przez tuningowanego cudaka który stał zaparkowany z włączonym silnikiem kilkanaście metrów dalej, zamiast wydechu miał chyba rynnę ). Próbując wysłuchać co jest z wydechem zrobiłem kilka przygazówek , najpierw delikatniejszych aż wreszcie "depnąłem" głębiej i ku mojemu zdziwieniu przy 5000 rpm silnik zachował się tak jakby odcięło mu zapłon. Zrobiłem ze 3 takie próby i za każdym razem gdy tylko wskazówka obrotomierza osiągał idealnie 5 tyś obrotów pojawiało się zjawisko jakby odcięcie zapłonu. Nie czuję na co dzień potrzeby "piłowania" silnika, a już na pewno nie w ten sposób, ale trochę mnie to zdziwiło bo w dotychczasowych wozidłach gdy już takie coś testowałem to obroty szły do odcinki a tu ... zonk! Przyznaję że wcześniej tego w swoim KB1 nie testowałem. Zacząłem więc studiować lekturę forum i znalazłem ten temat. I tu w poście #9 i #10 koledzy piszą coś na temat trybu N a wypowiedzi sugerują że samochód może być wyposażony w jakiś ogranicznik obrotów. Zatem chciałem zapytać czy w KB1 jest jakiś ogranicznik obrotów który przy postoju w trybie P (jak i N) ogranicza wkręcenie silnika na maksymalne obroty? A jeżeli tak, to czy jest to standard w automatach (KB1 to mój pierwszy automat)? Dodam że korzystając ze sprzyjających warunków drogowych wykonałem dzisiaj testy w trakcie jazdy . W trybie D i maksymalnie wciśniętym gazie wskazówka mknie do 6500 rpm i przy takiej wartości zmieni bieg z 1 na 2. Z 2 na 3 zmiana biegu następuje tak mniej więcej w okolicy 6300-6400 rpm (nieco niżej niż z 1 na2). Z 3 na 4 już nie testowałem . Posiłkując się You tube"m wydaje mi się że tak to ma działać tzn. pełny automat D zmieni bieg nieco wcześniej niż zaczyna się czerwone pole. W trybie M obroty bez problemu idą do odcinki przy ok 6700 rpm więc tu też wydaję mi się że jest ok. Zatem czy w trybie P i N jest jakiś ogranicznik obrotów? Fajnie byłoby to wiedzieć dla "spokojności" bo nie wiem czy tak ma być czy szukać problemów. Z góry dzięki za info.
01-28-2021, 7:36
Wszystko jest ok. W większości nowszych aut tak jest. Superb 2.0 Tsi ok 3000 rpm, Vito 2.2 2500 rpm itd. Zabezpieczenie żeby niepotrzebnie nie pakować silnika na luzie. Dotyczy to zarówno automatów jak i manuali.
01-28-2021, 9:34
(01-28-2021, 7:36 )Rzymek napisał(a): Wszystko jest ok. W większości nowszych aut tak jest. Superb 2.0 Tsi ok 3000 rpm, Vito 2.2 2500 rpm itd. Zabezpieczenie żeby niepotrzebnie nie pakować silnika na luzie. Dotyczy to zarówno automatów jak i manuali. Śliczne dzięki za odpowiedź i cenną informację. Niby temat błahy ale jak się czegoś nie wie to wszystko może powodować nerwówkę. Dotychczas nie spotkałem się z takim przypadkiem ale jeżeli dane mi będzie eksploatować nowsze auto to będę już uświadomiony . Dzięki! |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|