06-26-2009, 8:14
witam serdecznie,
czy miał ktoś z was może do czynienia z uszkodzoną stacyjką ,
problem jest mianowicie taki ze coraz częściej zmagam się z nią podczas odpalania auta,
i mechanicznie sie nie daje ,
tak z 10 razy powierce kluczem i zatrybi ,
przyznam ze to frustrujące jak się człowiek spieszy ,
i do tego klucz mam tylko jeden ostatni a w serwisie to 150 paundów zawołali za dorobienie , a pewnosci nie mam czy to pomoze ,może w Polsce tańsze ?
narazie recepta jest taka;
zostawiam klucz w stacyjce w poz 1 i zamykam pilotem , ale wolał bym nie....
i pytanie takie może czymś to posmarować czy jak , bo sam nie wiem,czytałem na forum że pewien kolega tapicerkę smalcem radzi to moze i na inne bolączki dobry
ale tak na serio to prosze o pomysł
pozdr
czy miał ktoś z was może do czynienia z uszkodzoną stacyjką ,
problem jest mianowicie taki ze coraz częściej zmagam się z nią podczas odpalania auta,
i mechanicznie sie nie daje ,
tak z 10 razy powierce kluczem i zatrybi ,
przyznam ze to frustrujące jak się człowiek spieszy ,
i do tego klucz mam tylko jeden ostatni a w serwisie to 150 paundów zawołali za dorobienie , a pewnosci nie mam czy to pomoze ,może w Polsce tańsze ?
narazie recepta jest taka;
zostawiam klucz w stacyjce w poz 1 i zamykam pilotem , ale wolał bym nie....
i pytanie takie może czymś to posmarować czy jak , bo sam nie wiem,czytałem na forum że pewien kolega tapicerkę smalcem radzi to moze i na inne bolączki dobry
ale tak na serio to prosze o pomysł
pozdr