Liczba postów: 54
Liczba wątków: 14
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
Peter wiesz sam sobie nie zdawałem sprawy na co idzie tyle kasy, ja używam samochodu tylko w weekendy i nie oszczędzam go. Zawsze coś wyjdzie jak nie zawieszenie to olej, jak nie olej to sprzęgło i tak w koło jedno się naprawi drugie się rozpada.
Liczba postów: 675
Liczba wątków: 29
Dołączył: Dec 2008
Reputacja:
0
Koledzy, tak czytam i czytam i zastanawiam się czy te wasze Legendy G2 są takie awaryjne czy to mój mi się taki trafił. Ja swojego używam na codzień i to wcale nie mało i tak naprawdę to przy nim nic nie robię. Trzy dni tumu wróciłem nim z Niemiec gdzie zrobiłem ok 2000 km bez najmniejszych problemów. Ja mam wrażenie że chyba dłubiecie w nich dla przyjemności. Moje doświadczenie zawodowe mówi mi, że im więcej się w autku dłubie tym gorzej się ono sprawuje. To co piszę to nie chwalipięctwo ale ja po prostu nie mam czasu dłubać przy swoim. Rozumię poprawianie stylistyki auta i upiększanie go ale nie uważam za mądre dłubanie w mechanizmach bez sporej dawki wiedzy bo można więcej popsuć niż naprawić. Sorry, wiem że niektórzy będą się burzyli przeciw temu co napisałem ale bardzo często mam do czynienia z samochodami po próbach naprawiania ich przez właścicieli.
Ale reasumując to są Wasze autka i macie prawo robić z nimi to co uważacie za stosowne....
PROSTE SĄ DLA SZYBKICH SAMOCHODÓW A ZAKRĘTY DLA SZYBKICH KIEROWCÓW
JA KUDŁATY DURNOWATY REPERUJE STARE GRATY
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 14
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
zibi54 no nie wiem, wydaje mi się, że Ty należysz do szczęśliwych ludzi którzy oddają samochody do serwisu, ja niestety do takich nie należę. Mój samochód muszę znać na pamięć, czasami bywało tak, że napraw dokonywało się w czasie drogi. Przy każdym samochodzie jest coś do zrobienia, hamulce, wycieki, nie ma samochodu doskonałego a ja lubię wiedzieć co go boli i doprowadzać go do perfekcji, nie jeżdżę nigdy do momentu, aż się coś urwie. Pod podwozie zaglądam średnio co 2 tyg w celu sprawdzenia czy wszystko gra. Lubie to wiedzieć bo wiem co mam.
Liczba postów: 675
Liczba wątków: 29
Dołączył: Dec 2008
Reputacja:
0
Zdradzę Ci ,że prowadzę warsztat samochodowy i akurat na słój mam najmniej czasu.
Powiedz wprost że bardzo lubisz dłubać w autku i wszystko OK. De gustibus non disputandum (o gustach się nie dyskutuje) a urażać Cie nie miałem zamiaru, sorry.
PROSTE SĄ DLA SZYBKICH SAMOCHODÓW A ZAKRĘTY DLA SZYBKICH KIEROWCÓW
JA KUDŁATY DURNOWATY REPERUJE STARE GRATY