Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ALB/ABS - kontrolka
#1
Sprawa dotyczy Hondy Legend 3.2 automat z 95'a chodzi o nieszczęsną kontrolkę systemu ABS.

Wszystko wygląda mniej więcej tak:
Samochód dość dlugo stał z wypiętym akumulatorem, dziś celem przejażdżki akumulator został podpięty i nic nie zapowiadało problemów.
Po przejechaniu niedużej odległości zaświeciła się kontrolka systemu ABS. Nie pomogły groźby i prośby ani wyłączanie silnika,ani wyciąganie bezpiecznika ALB2, więc postanowiłem zrobić diagnostykę. Zmostkowałem kostkę serwisową pod schowkiem i po przekręceniu kluczyka wyświetliło mi tylko raz lampką ABS na ok. 1 sekundę po czym kontrolka ABS zgasła.
O ile dobrze interpretuję błąd jest to kod błędu numer 1 bez subkodów co oznacza:
1)motor fuse - sprawdzone-bezpiecznik OK
2)motor relay-przekaźnik jest też OK
3)pressure switch - tu procedura mówi o sprawdzeniu przejścia w kostce 2pin odpowiedzialnej za przełącznik cisnienia- niestety u mnie nie ma przejścia co oznacza usterkę tego "przełącznika".
Procedura zaczyna się od interpretacji błędu:

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.atfinley.com/service/index.php?x=0001&y=723&z=2690&r=">http://www.atfinley.com/service/index.p ... &z=2690&r=</a><!-- m -->

jako, że jest to błąd nr 1 kolejna strona jest również następnym krokiem w naszym postępowaniu:

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.atfinley.com/service/index.php?x=0001&y=724&z=2690&r=">http://www.atfinley.com/service/index.p ... &z=2690&r=</a><!-- m -->

no i tu mma pewne wątpliwości-pompa po zwarciu na krótko chodzi ładnie i cicho - jeśli się tak dzieje manual sugeruje jej odpowietrzenie i sprawdzenie ponownie odgłosów podczas pracy pompy, czyli jak rozumuję nawet jej odpowietrzenie nie pomoże w ugaszeniu kontrolki. Idźmy więc dalej:
NIestety nie posiadam narzędzia z ang. bleeder t-wrench co uniemożliwia mi sprawdzenie pojemności zbiornika pompy. MOże znacie polską nazwę tegoż urządzenia oraz miejsce gdzie można to kupić? Myśle, aby takie coś wykonać z klucza rurkowego, kawałka gumowej rurki zakończonej strzykawką (uzyskujemy pojemność)-macie jakieś pomysły?
Przyjąłem zatem, że pompa ABS nie jest zapowietrzona bo niby dlaczego? Samochód jeździł sprawnie, a przy hamulcach od ostatniej "sprawnej" podróży nic nie było robione. Przyjąłem również(nie byłem wstanie wykonać testu pojemnosci), że zbiornik wypchał te 40-70 jednostek.

Odpiąłem następnie 2 pinową kostkę właśnie z pressure switch i się okazało, że nie ma przejścia, a zgodnie z manualem powinno być, a zatem zdaje się, że faktycznie uszkodzony jest przełącznik ciśnieniowy, ale nie mam do końca pewności. Zanim to całe wygrzebię na powierzchnię chciałem zasięgnąć waszej opinii :

1)czy wymienić cały płyn hamulcowy w układzie na nowy DOT4? Jeśli tak to jak najefektywniej upuścić go całego, jakim sposobem? W jaki sposób go uzupełniać,aby jak najmniej odpowietrzać? Czy pompa ABS jest oddzielnym układem jak wspomaganie hamulców?

2)Po wymianie zrobić jazdę probną i zanim włączy się kontrolka(o ile się włączy) uskutecznić awaryjne hamowanie, aby układ ABS zaczął działać? Nie wierzę w mechanicznie uszkodzenie pressure switch. Sądze, ze tam jakiś brud zalega.

3)czy jest możliwe, aby całe zajście było spowodowane zbyt duża ilością płynu w układzie?

No to czekam na opinie i sugestie Uśmiech
v6
Odpowiedz
#2
Jeśli chodzi o pierwsze pytanie to najlepiej dolać na maksa płynu hamulcowego do zbiorniczka i przepompować przez cały układ, tak jak przy odpowietrzaniu, zaczynając od tylnego prawego koła, potem lewy tył, prawy przód i lewy przód. Co do reszty nie wiem. Zapytam w tym wątku, co może być, że po przekręceniu stacyjki kontrolka abs-u nie zapala się no i w ogóle abs nie działa?
Odpowiedz
#3
Mi tez zapala sie ALB ale u mnie to chyba sprawa zle dzialajacego czujnika przy kole.
Na początku zapalał sie po przekroczeniu 20km/h po sprawdzeniu u elektryka kontrolka zapala sie dopiero po jakis 200 metrach przebytej trasy , dziwne.
Odpowiedz
#4
Dziś jeszcze późną nocą przeprowadziłem dodatkowe testy.na 100% nie jest to przekaźnik po zapiałem w układ sprawny przekaźnik.

Co ciekawe, postanowiłem dynamicznie przyśpieszyć i zanim zapali się lampka ABS dać na całego po hamulcu - i co się okazuje? ABS funkcjonuje normalnie - żadnych anomalii. NIestety po kilkunastu kolejnych metrach znów kontrolka się zapala. Po tym teście-kilka gwałtownych hamowań zaobserwowałem, iż wywala góra(przez korek) płyn ze zbiorniczka pompy ABS... !?!?!?

zdurniałem totalnie. Wg. manuala i kodów jest to ewidentnie pressure switch..
v6
Odpowiedz
#5
PROBLEM został ostatecznie rozwiązany.

dzis zostały przeprowadzone dodatkowe testy z własnoręcznie skonstruowanym narzędziem typu bleeder t-wrench Uśmiech

Usterka wykryta, a jutro dokończenie naprawy i wyjazd! Uśmiech

za objawy opisane powyżej odpowiedzialny był relief valve :

[Obrazek: 198c67ad986a8b5dmed.jpg]

Gdyby ktoś miał jakieś pytania to dawać póki mam manuala w małym paluszku Oczko
v6
Odpowiedz
#6
Sprawy mają się ku końcowi bo sytuacja została opanowana.

Jak wspomniałem - po dodatkowych testach wyszło na jaw, że pompa chodzi, ale nie daje ciśnienia stąd włączająca się kontrolka żółta ABS, którą uruchamiał system samodiagnozy układu ABS podczas jazdy z prędkością powyżej 10km/h - dzieję się tak zawsze o czym kierowca nie wie.

Niestety wszystko jest konkretnie upakowane pod maską więc chęć naprawy modułu ABS musiała skutkować jego demontażem z pojazdu.

Aby zdemontować cały moduł ABS przede wszystkim należy upuścić z "accumulatora" płyn pod wysokim ciśnieniem poprzez odpowietrznik inspekcyjny:

[Obrazek: 26bca9feb9d31ba2med.jpg]

uzywając narzędzia zwanego z ang. bleeder t-wrench - niestety dalej nie wiem jak się to tłumaczy fachowano na nasz. Może odsysacz klucz T?w każdym bądź razie nie miałem skąd sobie go wziąść toteż skonstruowałem sobie jego subsytut - działa doskonale, ale ma jedną wadę - trochę puszcza wężyk przy odpowietrzniku - 200 bar robi swoje.

[Obrazek: 604187154ed54bdcmed.jpg]

Po tej czynności przystępujemy do wyjęcia pompy z samochodu - aby tego dokonać należy kolejno:

1)odkręcić rozpórkę (5 śrub i nakrętka)
2)odkręcić 2 śruby mocujące skrzynkę z sensorami (emission control box)-puszke usuwamy, ale bez odpinania wężyków podciśnienia.
3)Odkręcamy jedną śrubę mocującą przewody hamulcowe pod skrzynką odkręconą w punkcie 2.
4)odpinamy kostki z wiązki silnika oraz kostki z modułu ABS i odkręcamy ich mocowania.
5)odkręcamy 2 górne śruby mocujące osłonę metalową. Trzecią śrube można poluzować i osłonę wysunąć ponieważ dziura ma kształt dziurki od klucza. Uważam jednak, że łatwiej jest, gdy tą śrubę również całkowicie wykręcimy.
6)odkręcamy 6 przewodów hamulcowych wchodzących do modułu ABS - warto je zabezpieczyć bo będzie się z nich sączyć płyn hamulcowy.
7)Odkręcamy 2 górne śruby, którymi jest umocowany moduł ABS, trzecią, dolną popuszczamy.
8)wysuwamy cały klamor ostrożnie do góry.

Ostatecznie diagnoza wskazała na relief valve czyli zawór upuszczający, który jest zabudowany tu:

[Obrazek: 5be4e5420a26b24emed.jpg]

a tu widok od strony silniczka pompy ABS:

[Obrazek: 1cfccb516a56d5demed.jpg]

relief valve nie jest częscią naprawialną, ale z ciekawości i wnikliwości postanowiłem sobie to rozebrać,aby się dokładnie dowiedzieć w czym był problem.

widok z góry-relief valve zabudowany wraz z wielowypustem, którym porusza silniczek.

[Obrazek: 4baece3f00aa23bcmed.jpg]

Relief valve wyciągnięty z obudowy:

[Obrazek: 03527fe39a184286med.jpg]

i tak dostałem się do części, która jest bezpośrednio odpowiedzialna za brak cisnienia- są to malutkie bolce w wielowypuście, który pod wpływem obrtów silnika i siły odśrodkowej winny rozpierać i zapinać pompę- niestety element ten był zatarty:

[Obrazek: 7d42e3cbdd74c467med.jpg]

[Obrazek: 2b764af1b07bd261med.jpg]

Morał jest z tej historii wyciągnięty.

DBAJCIE O SWÓJ PŁYN HAMULCOWY!!!

płyn w mojej Legend miałem wymienić, ale co chwila coś wyskakiwało co rujnowało plany czasowe wyznaczone dla samochodu no i się tak skończyło. To, że te malutkie dwa bolce odmówiły współpracy jest wynikiem starego płynu z duża ilością wody co spowodowało unieruchomienie tego elementu.

Płyn oczywiście już wymieniłem Uśmiech
)
v6
Odpowiedz
#7
Bardzo ladnie opisana relacja, za co Ci baaardzo dziekujemy Duży uśmiech Oby nikt nie mial takich problemow Oczko
Nie kłóć się z głupkiem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy...
Odpowiedz
#8
Marcin napisał(a):Morał jest z tej historii wyciągnięty.

DBAJCIE O SWÓJ PŁYN HAMULCOWY!!!

Toś mi stracha napędził bo jeszcze nie wymieniałem, więc proponuje założenie wątku na temat wymiany płynu ABS - po kolei co i jak - zgodnie ze sztuką - opisane jak dla laika. Bo jak w każdej dziedzinie z teorią jest jak z dupą - każdy ma swoją.
Odpowiedz
#9
to była blacha usterka z punktu patrzenia na zepsutą część. Niestety beznadziejny dostęp, konieczność skonstruowania własnego narzędzia, odpowietrzanie pompy i całego układu sprawiła, że trochę to wszystko trwało.

Przy odrobienie czasu wrzucę wątek o odpowietrzaniu układu hamulcowego w Legend.
v6
Odpowiedz
#10
pytanie;
-zamierzam wyjąć pompę abs i naprawa napewno trochę potrwa ,
czy auto nadaje się do jazdy bez tego ustrojstwa ?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości