Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przygasanie po uruchomieniu.
#1
Dopadło w końcu i mnie. 
Po uruchomieniu zimnego auta, silnik pracuje normalnie (trochę się trzęsie) ale po włączeniu biegu lub po przejechaniu małej odległości zaczyna przygasać. Tak samo potrafił zrobić przy przejściu z benzyny na gaz. Podejrzewam konieczność przyuczenia przepustnicy.
Macie opis tej procedury? Wersja z accorda nie zadziałała. HDS mam dostępny.
Czy w HDSie można podejrzeć ciśnienie paliwa?
Pozdrawiam,
Odpowiedz
#2
Dawno już nie podłączałem HDS ale z tego co pamiętam w sekcji parametrów pracy w czasie rzeczywistym jest odczyt ciśnienia.
Czy robiłeś coś z przepustnicą, tzn.: czyszczenie, była demontowana?
Obstawiam raczej problem z jakimś czujnikiem lub wiązką.
Odpowiedz
#3
Tak przepustnica była czyszczona (nie przeze mnie). Stąd myślę, że to może być przyczyna. Wpadły też nowe świece Denso i były regulowane zawory. Chyba, że tu mechanik dał ciała.
Odpowiedz
#4
procedura przyuczania jest taka sama jak w accordzie. sprawdź wszystkie przewody i złączki w okolicy przepustnicy, może mechanior coś namieszał. nie zaszkodzi sprawdzić błędy i wykasować.
Odpowiedz
#5
To mamy temat rozwiązany. 
poprawka luzu zaworowego. Mechanik ustawił 0.2 na ssących i 0.25 na wydechowych, a powinno być 0.24 i 0.28 (+0.4). Po regulacji, czyszczeniu i przyuczeniu przepustnicy (reset za pomocą HDS) wszystko chodzi, tak jak powinno.
Odpowiedz
#6
(09-23-2019, 5:10 )haji napisał(a): To mamy temat rozwiązany. 
poprawka luzu zaworowego. Mechanik ustawił 0.2 na ssących i 0.25 na wydechowych, a powinno być 0.24 i 0.28 (+0.4). Po regulacji, czyszczeniu i przyuczeniu przepustnicy (reset za pomocą HDS) wszystko chodzi, tak jak powinno.

Brak słów-dobrze, że tylko to  O matko
Odpowiedz
#7
Pewnie siła przyzwyczajenia. Zwykle tak jest. Nie winię kolesia, to nie jest typowe auto. Trzeba się przyłożyć do pracy. Jak masz terminy, i kolejkę klientów, to można coś przegapić. Też się cieszę, że w sumie pierdoła.
Auto daje dużo radości z jazdy, a z tym u mnie trudno, bo robię 50 tys. rocznie (plus jakieś 15 tys. małym po okolicach). Jak dobry jest to napęd to się przekonałem na Mazurach i w Suwałkach zimą. To jest bajka.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości