Potrzebuję Waszej pomocy, ja już zdurniałem.
Mój problem z którym walczę już od kilku dni to brak wspomagania, jakbym starym żukiem jeździł. Magłownicę miałem regenerowaną niedawno. Pompę wspomagania kilka dni temu również, którą założyłem i było dalej to samo. Nawet z drugiego Legenda przekładałem i bez zmian, czyli pompa jest na 100% dobra. Dzisiaj sprawdzałem drożność przewodów wszystkich gumowych, w zbiorniczku. Wszystko książkowo. Brak poprawy. Przy filtrze oleju jest zawór z dwoma wyjściami, w który też wpinałem się przewodem i sprawdzałem przepływ, to z jednego króćca dmuchało mocniej. Płyn jaki leję to Elf G3. Po przekładaniu pomp i po odpaleniu miałem wspomaganie piękne przez 1-2 minuty, później już tylko gorzej. Wykryłem dzisiaj lekki luz na prawej końcówce drążka, ale to chyba nie blokuje do zera wspomagania... Coś jeszcze powinienem sprawdzić?
Mój problem z którym walczę już od kilku dni to brak wspomagania, jakbym starym żukiem jeździł. Magłownicę miałem regenerowaną niedawno. Pompę wspomagania kilka dni temu również, którą założyłem i było dalej to samo. Nawet z drugiego Legenda przekładałem i bez zmian, czyli pompa jest na 100% dobra. Dzisiaj sprawdzałem drożność przewodów wszystkich gumowych, w zbiorniczku. Wszystko książkowo. Brak poprawy. Przy filtrze oleju jest zawór z dwoma wyjściami, w który też wpinałem się przewodem i sprawdzałem przepływ, to z jednego króćca dmuchało mocniej. Płyn jaki leję to Elf G3. Po przekładaniu pomp i po odpaleniu miałem wspomaganie piękne przez 1-2 minuty, później już tylko gorzej. Wykryłem dzisiaj lekki luz na prawej końcówce drążka, ale to chyba nie blokuje do zera wspomagania... Coś jeszcze powinienem sprawdzić?