Liczba postów: 100,000,447
Liczba wątków: 1,000,019
Dołączył: Dec 2008
Miejscowość: Tychy
Cieplej się zrobiło na dworze, myślami warto wybiec trochę w przód.
Rozmawialiśmy z Istvanem coby, aby nie połączyć węgierskiego zlotu z edycją polską. Oczywiście jeśli znajdą się chętni. MIejsce jest-całkiem fajne bo pomieści wielu chętnych - <!-- m --><a class="postlink" href="http://dalmapanzio.hu/">http://dalmapanzio.hu/</a><!-- m --> - odległość ze Śląska to ok. 560km czyli krócej niż nad morze
jestem ciekaw czy ktoś z Was rozważa taki wyjazd, dobrze bybyło się do ok 20 kwietnia określić.....
Ja chętnie pojadę,na kilka aut na pewno będzie weselej
v6
Liczba postów: 100,000,447
Liczba wątków: 1,000,019
Dołączył: Dec 2008
Miejscowość: Tychy
helo helo?
nikt?
v6
Liczba postów: 749
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jan 2009
Reputacja:
0
No od Was to 500km a ja to ma prawie 1000 :roll:
Nie kłóć się z głupkiem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy...
Liczba postów: 100,000,447
Liczba wątków: 1,000,019
Dołączył: Dec 2008
Miejscowość: Tychy
o ile z czasem się dobrze stoi to po takiej trasie krzyże na pewno nie będą boleć.
lipa jest bo wyjątkowo nie będzie u nas długiego weekendu :/
widać, że z tak poważnym przedsięwzięciem przyjdzie nam jaszcze poczekać.
v6
Liczba postów: 749
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jan 2009
Reputacja:
0
Jezeli bedzie jakis zlocik 1-15 lipca, to ja bym wtedy pojechal bo bede mial po drodze
Nie kłóć się z głupkiem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy...
Liczba postów: 100,000,447
Liczba wątków: 1,000,019
Dołączył: Dec 2008
Miejscowość: Tychy
w kierunku południa się wybierasz?
v6
Liczba postów: 749
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jan 2009
Reputacja:
0
No, jade do siebie
do Belgradu
Nie kłóć się z głupkiem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy...
Liczba postów: 100,000,447
Liczba wątków: 1,000,019
Dołączył: Dec 2008
Miejscowość: Tychy
No to jak jużbędziesz znać więcej szczegółów to daj znać - może zrobimy jakąś małą ustawkę :mrgreen:
Tą trasę jeździsz w jednym kawałku?
v6
Liczba postów: 749
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jan 2009
Reputacja:
0
no, w jednym. To nie cale 1300km, wiec mozna lyknac w jednym kawalku
Nie kłóć się z głupkiem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy...
Liczba postów: 100,000,447
Liczba wątków: 1,000,019
Dołączył: Dec 2008
Miejscowość: Tychy
Givan napisał(a):no, w jednym. To nie cale 1300km, wiec mozna lyknac w jednym kawalku
w zeszlym roku jechałem w kierunku Budapesztu - powiem Ci, że to chyba jedna z gorszych przeżyć - niby 550KM, ale zajęło nam to ok 9h podróży. Spokojnie, łatwo i przyjemnie zrobiło się dopiero po przejechaniu granicy Słowackiej.
Przykładów jazdy można mnożyć. Jadąc do szczecina lub Świnoujścia wolę jechać przez Niemcy
Ja się mniej męcze... no i auto ma się lepiej
Przy okazji jendo tankowanie dla zdrowotności helmutowego paliwka
v6