Kostka w przednich drzwiach

[mati0072]

Witam, nie mogę sobie poradzić z wyjęciem kostki z wszystkimi kablami z przednich drzwi. Potrzebne mi to jest bo rozbudowuję audio, nieznacznie co prawda, ale przy okazji chciałem nowe kable poprowadzić od głośników w drzwiach. Jak macie jakieś dodatkowe wskazówki to będą mile widziane.

Rozebrane już: deska rozdzielcza, wszystkie plastiki pod nogami kierowcy i pasażera, plastiki ze słupków zdjęte, tylna kanapa wyjęta, boczki w drzwiach, głośniki. Poprowadziłem póki co tylko kabel idący od akumulatora do wzmacniacza i od radia do wzmacniacza. Teraz jeszcze głośniki.

[moran]

a warto zmieniac kable glosnikow jak audiofilem nie jestem i wzmacniacza zewnetrznego nie planuje ?

[mati0072]

Właśnie się przekonałem, że nie warto. W każdym razie i tak jestem ciekaw jak się tę kostkę wyjmuje

[Peter]

Właśnie się przekonałem, że nie warto. W każdym razie i tak jestem ciekaw jak się tę kostkę wyjmuje

Dobra nie ściemniaj! Pisz co modzisz, jaki wzmak, okablowanie, głosniki? Co bedzie sterowac systemem audio?

[mati0072]

Sprzęcior słaby, od kumpla odkupiłem jego poprzedni wzmacniacz RTO SX 7500, czytałem, że jak na tę cenę to jest super. Kable kupiłem najlepsze jakie były w sklepie za 65zł za zestaw. Podobno do 1000W, wraz z bezpiecznikiem na drodze akumulator-wzmacniacz. Głośniki zostają z przodu Pioneer 500W jak dobrze pamiętam, z tyłu Boschmanny 450W trójdrożne. Do tego tuba Blaupunkta. Ogólnie z głośników jestem zadowolony, dyskoteki tym nagłaśniać nie będę, także jak najbardziej mnie zadowoli taki sprzęt póki co. Radyjko kupiłem już z rok temu, bardzo jestem z niego zadowolony, model bodajże JVC KD S777R. Tylko bagażnik się robi coraz mniejszy bo już jest butla, teraz jeszcze dojdzie tuba... No nic, coś za coś. Ogólnie niepotrzebnie głośniki wykręcałem wszystkie, nie bawiłem się nigdy w audio i myślałem, że muszę wszystkie głośniki poprowadzić do wzmaka, dlatego pytanie padło o tę kostkę. W każdym razie tuba już chodzi. Pozostaje mi poskładać auto do kupy. Ja jak zawsze krótko i zwięźle, a czy na temat to już nie mi oceniać.