Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Problem z czujnikiem ABS rozwiązany !
#31
Pisząc o uszkodzonej koronce miałem na myśli jej pęknięcie lub wyszczerbienie a nie jej odległość od czujnika.
kuba
KA96 00' Wawa
Odpowiedz
#32
OK, sprawdzę.
Odpowiedz
#33
(06-10-2014, 6:28 )jimmylegend napisał(a): ja podpinam temat czujnika właśnie swiezo robiłem czujnik prawy tył, zakupiłem na allegro z mazdy 323 f bardzo podobny niestety nie zrobiłem fotek,troche się nie mieścił wiec mi rozwiercili otwor,przełozyli wtyczke,  wklejony na klej i siedzi jak nowy i spełnia swoja funkcje,koszt czujnika 55 zł robota 60zł,robilem w kubalinie wlkp u michała ;-)polecam

Potwierdzam, jeżeli ktoś jeszcze ma wątpliwości - ten sam warsztat, ten sam mechanik i ten sam czujnik - wszystko działa jak należy. Również polecam Checkera.
Honda Legend KA9 1996
Honda CB400F Super Sport 1977

Moja Honda, droższa niż wygląda...
Odpowiedz
#34
U mnie niestety czujnik z Mazdy 323F nie działa. Wymontowałem starą czujkę, z niej zrobiłem tulejkę, długość całego czujnika z dzyndzlem od mazdy był praktycznie taki sam jak czujnika oryginalnego.
Polutowałem kable i nadal kontrolki się świecą ABS i VSA, choć ABS działa, bo przy mocniejszym hamowaniu słychać i czuć pod nogą działanie ABSu..

KA9 modelowo rocznik 2000 z przyciskiem VSA OFF i lampką VSA.
Odpowiedz
#35
Wczoraj zalozylem czujnik od mazdy 323F, najtanszy zamiennik jaki znalazlem na necie(koszt 30 zl Uśmiech). Tulejke mozna zrobic ze starego czujnika, jak to juz bylo tu wspominane. Mysle,ze oryginalna blaszke, ktora trzyma czujnik OEM, tez mozna wykorzystac do zamocowania zamiennika z mazdy(bede nad tym pracowal, to podziele sie spostrzezeniami).
Ciekawostka jest to,ze czujnik od KA8 wg mnie jest identyczny - to jest wrecz ten sam czujnik, rozni sie wykonaniem w sensie innej blaszki mocujacej i innych mocowan przewodu.
Teraz pare spostrzezen, czujnik OEM jest stozkowy, moze ciezko to zlapac, ale zaczyna sie od 23.5mm a konczy na okolo 23.0mm. Wydaje sie to logiczne, bo zabezpiecza przed mozliwoscia wpadniecia do srodka tarczobebna. W kazdym razie rozwiercanie oryginalnego czujnika wydaje sie najlepszym rozwiazaniem na tworzenie tulejki prowadzacej. Jesli ktos ma samozaparcie moze obrabiac tulejke na stozek, ale trzebaby sie troche namierzyc i nakombinowac. Sam czujnik robi sie bardzo latwo, uderzenie mlotkiem i caly precik srodkowy wraz z magnesem wypada, zostawiajac dokladnie obrobiony otwor, ktory mozna rozwiercac. Ja sama koncowke, czyli przejscie z fi14mm na fi15.2mm oddalem tokarzowi na mojej fabryce.
Przy samym montazu wyszly pewne bledy myslowe, obrobka w uchwycie na tokarce, a zmiana wymiarow tulejki zrobionej z czujnika, po wprasowaniu w otwor, to pewna komplikacja,najlepiej byloby rozwiercac czujnik majac go w otworze. U mnie pojawil sie problem z wlozeniem czujnika w tulejke, niestety musialem go intensywnie wbijac mlotkiem. Juz wtedy zalozylem ze nic z niego po tej operacji nie bedzie, a moje uczucie porazki poglebil fakt, ze ten "cycek" czujnika, ta koncowka precika wystajaca z niego, zaczela sie obracac, jakby byla obrobiona. Dokonczylem robote, "dokrecilem koncowke czujnika", ustawilem czujnik inaczej niz oryginal - to moze miec znaczenie, poskrecalem przewody "na partyzanta" bo nie mialem nawet pod reka lutownicy i ku mojemu zdziwieniu, po przekreceniu kluczyka lampka ABS magicznie zgasla. Ja bedac sceptycznie nastawiony, chociazby ze wzgledu na stan nowego czujnika, zrobilem krotka wycieczke, w przekonaniu,ze kontrolka zaraz sie zapali i spotkalo mnie poki co mile zaskoczenie, blad ABS nie wraca.
Przyznam, ze nie mierzylem sygnalow z poszczegolnych czujnikow, a jestem ciekaw jak zachowuje sie ten sygnal na tle reszty. Czujnik OEM jest zamocowany stycznie wzgledem pierscienia ABS, czyli ta koncowka czujnika jest ulozona stycznie do obwodu pierscienia, szczelina ma byc zawarta w przedziale 0.4-1mm. Sama koncowka czujnika jest grubsza w przypadku OEM(szerokosc ok.4.65mm) niz w przypadku zamiennika z mazdy (cos kolo 3.25mm), z tego wynika pewien klopot, bo szczelina pomiedzy pierscieniem a czujnikiem samorobka, ksztaltuje sie na poziomie okolo 2mm. Ja osobiscie wykonalem zabieg niestycznego zamocowania czujnika, przekrecilem go na tyle, zeby zmniejszyc szczeline w do 0.4mm w najwezszym przesmyku, potem ze wzgledu na ulozenie czujnika bedzie sie ona zwiekszac, jednak uznalem ze "srednia, zastepcza, wyimaginowana" wartosc szczeliny zmiesci sie w hondowskiej normie.

Bede kontynuowal testy tego rozwiazania, ale obawiam sie,ze moj czujnik predzej czy pozniej zawiedzie ze wzgledu na bledy koncepcyjne przy montazu. Niemniej jednak sam fakt wygaszenia kontrolek ABS przy takiej robocie na szybko, daje mi motywacje,zeby do tematu wrocic w sposob bardziej profesjonalny. W koncu cena czujnika okolo 900zl jest wystarczajacym argumentem.
Odpowiedz
#36
Zdejmowałeś tarcze aby dokładnie widzieć jak czujnik z Mazdy się układa względem pierścienia ABS czy jakoś go widziałeś przez otwór w tarczy?
BTW. Aktualna cena tego czujnika ABS w ASO to 1015 zł Oczko
Odpowiedz
#37
Tak, zdjalem zacisk, tarcze, piaste, tylko okladziny recznego zostawilem. Mi powiedzieli za czujnik 1014 Uśmiech
Odpowiedz
#38
U mnie w zeszłym tygodniu padł prawy tylni czujnik.moj kolega mechanik który ogarnia mi hanie kupił czujnik za 27 pln od Mazdy 6 i w 30 minut ogarnął wszystko. Lekka modyfikacja czujnika i mocowania i wszystko ok.u mnie jest TCS.
KA9 z 99'
Odpowiedz
#39
UPDATE z mojej strony: Od wymiany czujnika minelo z tego co wnioskuje po dacie posta, niecale 2 miesiace,ja w tym czasie przejechalem minimum okolo 4 tys km i jak na razie zadnego mrugniecia kontrolki ABS, a system zdazyl juz pare razy sie aktywowac.
Odpowiedz
#40
Masz u siebie VSA czy TCS ?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości