Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Automatyczna Skrzynia Biegów - problem
#1
Dopadło i mnie...

Problemy zaczęły się w zimę, ale sporadycznie i mało kłopotliwe. Przy bardzo dużych mrozach na zimnym silniku zdarzało się, że po dwójce nie załączała się trójka - skrzynia traciła bieg. Wystarczyło odpuścić bieg i po krótkiej chwili załączała się trójka i dalej było już ok.
Najczęściej przy delikatnym operowaniu gazem na dwójce problem nie występował tygodniami. Ale symptomy te zaczęły się nasilać, już mrozy się skończyły i rano coraz częściej objaw stawał się codziennością.
Nadmieniam, że tylko przy całkowicie wychłodzonym silniku, później skrzynia zachowywała się bez zarzutu.

Od jakiegoś czasu zaczęło się robić poważnie tj. zauważyłem, że kick-down nie działa należycie i często nie chce przy pedale w podłodze zredukować z czwórki na trójkę. Zmiana przełożenia z D na S3 również trwała nawet kilkanaście sekund i dopiero przy całkowitym odpuszczeniu gazu.

Od kilku dni jest już całkiem źle. Dopóki skrzynia nie osiągnie optymalnej temperatury (ok. 10min od odpalenia) jest bardzo duży problem z załączeniem trójki.

Komputer A/T miga błędem 15 (Disconnected NM speed pulser coupler; Short of open in NM speed pulser wire, Faulty NM speed pulser) czyli jakimś czujnikiem prędkości, co też wg manuala przyczynia się do szarpania przy zmianie biegów. Faktycznie - zanim się nie unormuje praca skrzyni zmiana jest dość nerwowa. Ale chce mi się wierzyc
Po rozgrzaniu skrzyni biegi przerzucają się gładko.

Olej wymieniany na ATF Honda ok. 25tys. temu, jest na max, kolor jasny wygląda ok.

Proszę o rady. Co można na na początek zrobić z prostych rzeczy? Czyszczenie solenoid? Pewnie też sprawdzić podłączenie i sam NM speed sensor cokolwiek to jest....

Nie ukrywam kaczors18, że liczę też na Twoje doświadczenia z tymi automatami....
[Obrazek: avatarrear.jpg]
Odpowiedz
#2
Masz trochę inną skrzynie niż ja miałem, różnica tylko taka że ja nie miałem NM i NC speed sensorów.
Prawdopodobnie czyszczenie solenoidów nic nie pomoże, ale ponieważ w tych skrzyniach były one najczęstszą przyczyną jakichkolwiek awarii nie zaszkodzi przeczyścić a nie zajmie to więcej niż pół godziny.

Z tego co piszesz to albo ten czujnik (NM speed sensor) jest uszkodzony, albo jakaś przerwa w obwodzie.
Wypada oczywiście zgodnie z serwisówką wszystko przebadać multimetrem, ale jeżeli rezystancja czujnika będzie ok to nie znaczy jeszcze że jest on dobry (niestety).

To prawdopodobnie jest zwykły czujnik indukcyjny, więc możliwe że mimo świeżego i ładnego oleju w skrzyni masz jakiś syf na wieńcu zębatym lub czujniku i z tego powodu coś nie gra.
Odpowiedz
#3
Właśnie pogrzebałem przy samochodzie w celu rozeznania. Niestety warunki pod blokiem nie są najlepsze, ale chciałem się dostać do tych solenoid. Graciarnia pod maską jest makabryczna, ale dało radę. Okazuje się, że mam spory wyciek oleju z pod przedniego dekla od strony kopułki. Zasyfione jest wszystko łącznie z solenoidami właśnie.
Nie wykręcałem ich. Postanowiłem się do tego trochę przygotować, czyli kupić uszczelki pod dekle i origni pod NM, do którego dostęp jest lepszy od dołu.

Mycie, czyszczenie, sprawdzanie, mierzenie.... to już jak będę miał części i dostęp do warsztatu...
[Obrazek: avatarrear.jpg]
Odpowiedz
#4
chyba do wszystkich elementów skrzyni od dołu dostęp lepszy, a na pewno nie będzie trzeba wyciągać obudowy filtra, rozpinać różnych przewodów...

A nawet chyba da się ją otworzyć bez jej wyciągania, przynajmniej na tyle by zobaczyć jak wygląda w środku przy NM speed sensor.
Odpowiedz
#5
o widzisz... a ja wszystko wywalałem od góry to i się trochę narobiłem, ale ja laik jestem i kanału nie mam.
Czyli mówisz solenoidy od dołu też da radę wykręcić?

W ogóle trapi mnie wątpliwość - czy próbować ją samemu naprawiać (zaznaczam, że nie mam warunków, wiedzy, doświadczenia i czasu)? Naprawiać to znaczy wyczyścić filtry, i zbadać NM sensor. Na więcej się nie porwę.
Czy szukać warsztatu? Tu ryzyko na kogo się trafi plus pewnie spory wydatek...
Czy od razu szukać nowej skrzyni i przekładać... tu też ryzyko co się trafi.... no i pewnie za grosze też nie znajdę...
[Obrazek: avatarrear.jpg]
Odpowiedz
#6
Od dołu wszystko wyjdzie i to bardzo łatwo.

I próbować samemu, bo i tak w warsztacie zaczną od sprawdzenia błędów z komputera i tych czujników. A kasy wezmą naprawdę sporo.

W warsztatach czasami mają specjalne testery do czujników indukcyjnych i można go sprawdzić bez wyjmowania (tak jak od ABSu).

Co do używanej skrzyni... też myślałem swego czasu, ale to już loteria. Ale nową za 30000pln pewnie chętnie Ci ściągną Oczko
Odpowiedz
#7
W końcu udało mi się pogrzebać w legendzie i skrzyni... tj. wydłubać elektrozawory. Trzy filterki względnie czyste, jeden dość mocno usyfiony. Niestety, po wyczyszczeniu i złożeniu z powrotem do kupy problem nadal jest.

Nadmienię tylko, że skrzynia działa od jakiegoś czasu dużo lepiej. Nie mam w zasadzie problemu z 1-2-3-4, ale wyraźnie nie redukuje mi z 4 na 3. Nie działa kick-down, chyba że nie jest duża prędkość to redukuje mi na 2.
Również z bardzo dużym opóźnieniem zrzuca na trójkę D->S3 i S4->S3.

Pozostał wciąż błąd 15 czyli NM speed sensor. To jest teraz moje wyzwanie. Dzisiaj już nie starczyło mi czasu, bo robiłem jeszcze inne rzeczy, ale pewnie trzeba będzie poszukać nowego...
[Obrazek: avatarrear.jpg]
Odpowiedz
#8
Skrzynia nie została naprawiona. Przyczyny braku trzeciego biegu oraz redukowania nie zostały zidentyfikowane, natomiast ryzyko wysokich kosztów naprawy skierowały mnie na inną ścieżkę rozwiązania mojego problemu.
Nadmienię tylko, że czujnik NM wymieniłem na nowy, nie mniej jednak jakiejkolwiek poprawy nie stwierdziłem. Błąd nr 15 skasowałem, po przejechaniu krótkiego odcinka zagościł ponownie...

....aż do czwartku Uśmiech

Stwierdziłem, że najlepszą i najtańszą opcją będzie wymiana skrzyni. Pobuszowałem w necie i skupiłem się na poszukiwaniu skrzyni od rovera 827. Po zgłębianiu tematu uznałem, że ryzyko niekompatybilności jest teoretycznie zerowe choć wiedziałem, że nr skrzyń są inne i różnice będą.

Różnice są takie, że w Legend jest linka prędkościomierza natomiast w Roverze impulsator. Rozwiązanie problemu było banalne, wystarczyło pozamieniać speed sensor w skrzyniach. Dalej gości u mnie linka bez żadnych przeróbek.

Nowa/stara skrzynia działa bez zarzutu. Jedyną różnicą są krótsze przełożenia 3 i 4 biegu. Jako, że 95% mojej jazdy odbywa się w mieście jest to dla mnie plus.

[Obrazek: avatarrear.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości