01-05-2012, 9:52
(01-05-2012, 3:56 )jarolissimus napisał(a): A ile traci na wartości samochód? O wiele więcej. Ja nie kupiłbym tak "zmodyfikowanego" samochodu.
ja też tak uważałem dopóki nie podjąłem się tej modyfikacji.. i co wyszło że samochód miał szpachlowane słupki...
wiec jaki morał z tego??
nigdy nie wiadomo co się kupuje... tym bardziej że to nie jest samochód pierwszej młodości i nie ma on 5 lat...
po drugie te samochody były za czasów gdzie się składało z 4 ćwiartek jeden i nie ma po tym praktycznie śladu... mogę się założyć że co 4 legenda ma jakieś większe modyfikacje w karoserii niż to co ja teraz robię... po prostu jak się czegoś nie wie to się na to nie zwraca uwagi wiem to z doświadczenia...
ja przynajmniej będę miał całą szybę i już nie będę musiał oddawać dowodu panom mundurowym
po trzecie mam jedną Acurę na części i okazało się po rozłożeniu że ktoś kiedyś wymieniał tylną prawą ćwiartkę i przednią lewą... było to bardzo ładnie zrobione ale swoje lata pokazały pod masa że są tam spawy
wiadomo każdy by chciał mieć najlepiej 21 letni samochód który nigdy nie miał żadnego elementu malowanego i żadnego ogniska rdzy... ale to jest niestety nie realne... 90% Hond które mają powyżej 10 lat były malowane i nikt się tego nie czepia