Liczba postów: 152
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
0
Witam tak jak w temacie, zaczął mi dzisiaj klekotać któryś z zaworów.Na zimnym silniku jest cisza, dopiero jak sie troszke nagrzeje to zaczyna stukać, ale jak go mocniej przygazuje to cichnie.
Moje pytanko, czy jest sie czego bać i ewentualnie jakie koszta mogą się z tym wiązać? wymiana? regulacja? Może ktoś już cos takiego u siebie przerabiał. Z góry dzieki za pomoc.
Liczba postów: 961
Liczba wątków: 17
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Zibi prawdę Ci powie, niech tylko zobaczy ten temat ;)
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 1
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
0
legendy mają samoregulację luzów na zaworach ?
Liczba postów: 152
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
0
Dzisiaj troche jezdziłem i rano troche się odzywał ale już przestał stukać i nie stuka.
Zauważyłem wczoraj, że miałem olej na minimum(ta dolna kropka) i uzupełniłem.
Jak uważacie czy mam powod do zmartwień i jakoś się tym lepiej zainteresować, odstawić do mechanika czy cos, czy jak przestał hałasować to nie zawracać sobie tym narazie głowy?
Liczba postów: 216
Liczba wątków: 4
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Hydrauliczne popychacze zaworów najczęściej słychać na zimnym silniku kiedy olej jest zimny i gęsty, gdzie trudno jest mu dostać się w małe szczelinki. W legendach I generacji jest to częsta przypadłość choć nie mająca negatywnych skutków dla pracy silnika. Są dwie opcje na rozwiązanie problemu. Opcja droga - wymiana, opcja tania i polecana - pomyśleć o zmianie oleju, z płukaniem dobrym środkiem. na stronie acura-legend.com polecają jakiś dobry specyfik do tych popychaczy lecz teraz już nie pamiętam jak się nazywa.
U mnie przed prawie trzema laty, gdy kupiłem swoją legend, rano bardzo często słychać było to klekanie. Teraz zauważam, że samo regularne wymienianie oleju co 7-10tys. km pomaga i coraz rzadziej słychać popychacze. Widać wcześniej nie do końca ktoś dbał o olej w silniku i mogły się z czasem zasyfić.
Liczba postów: 675
Liczba wątków: 29
Dołączył: Dec 2008
Reputacja:
0
Danielofski powiedział wszystko na ten temat.
Jeden jest słabszy ale jeżeli sam cichnie to go nie ruszaj.
PROSTE SĄ DLA SZYBKICH SAMOCHODÓW A ZAKRĘTY DLA SZYBKICH KIEROWCÓW
JA KUDŁATY DURNOWATY REPERUJE STARE GRATY
Liczba postów: 131
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2011
Reputacja:
0
Przerabiałem to samo ale tylko po kupnie, wymiana oleju na Valvoline 5w40 pomogła. Już nic nie słychać nawet w największe mrozy.