Mam problem...
Mój Legend nie odpala,kręci ładnie ,ale nie odpala.Próbowałem pryskać sprayem łatwopalnym(w tej sytuacji PLAK) w dolot i też nie pomogło.
Żeby było ciekawiej iskra jest.
Legend wyposażony jest w sekwencję KME Diego - w trybie awaryjnym nie odpala nawet na gazie.
Sytuacja stała się nagle po nocy.
Miał ktoś może kiedyś taki problem?
Aha,czy pompę paliwo powinno być słychać przy przekręceniu kluczyka?
Pompe paliwa powinno być słychać spod tylnej kanapy chwilę po przekręceniu kluczyka (wraz z zapaleniem kontrolki Check Engine).
Jeśli jej nie słyszysz, sprawdź przekaźnik pompy.[/u]
mało prawdopodobne ale ja bym sprawdził wstrząsówkę
jest pod kolumną kierowniczą nad pedałami
Dzięki za podpowiedzi.Postaram się dziś to sprawdzić.Tylko jak wygląda wstrzasówka? Relay mniej więcej wiem jak,ale tego drugiego nie kojarzę
U mnie również szwankował przekaźnik "relay" (zrobiły się zimne luty) i nie palił na benzynie ale na gazie palił.
Pompa paliwa dostawała za mało prądu, napięcie z 12v spadało do 7v.
I tak faktycznie było . Main relay był głównym winowajcą!Zrobiły się zimne luty .
Dziwna sprawą jest to,że nie mogłem odpalić nawet na gazie (sekwencja ) ani pryskając Plakiem czy czymś innym łatwopalnym w dolot ,a ta metoda zawsze działała gdy przekaźnik był sprawny.Wnioskuję ,że pompa paliwa i/lub przekaźnik muszą być jakos połączone z seryjnym ECu ,co wpływa na nie działanie ecu od gazu.
Może trzeba dodać do podczepionych tematów problem z tym przekaźnikiem?
Po co dodawać ? temat stary jak świat...
Witam
Też mam taki sam problem i mam pytanko gdzie dokładnie znajduje się ten przekaźnik MAIN RELAY. Bo pompka paliwowa na krótko działa.
proszę o szybką odpowiedź
z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich LEGENDARNYCH