honda legend - strona główna

Pełna wersja: Ślizganie paska
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Hej,
Mam problem. Dość niespodziewanie po odpaleniu auta usłyszałem głośny pisk ślizgającego się paska. Obroty zaczęły falować. Który to może być pasek? Klimę wykluczam, wyłączona. Powodem może być kapiący olej prawdopodobnie z uszczelniacza wału- podczas jazdy olej się rozprowadza pod spodem i może na któryś pasek trafiło. Który byście obstawiali?
daj Ci dobry los, żeby to był pasek, sprawdź naciąg pasków palcem, jeśli trzeba naciągnij. W przypadku zaolejonego paska pozostaje usunąć wyciek lub przyzwyczaić się do pisków.

wersja B- gumowy tłumik drgań koła pasowego przenosi się w niebyt.
Hehe, sprawa się wyjaśniła - pompa wspomagania się zamortyzowała ;P
Inaczej mówiąc skończyła się i nie robi. Zamiennik w używce około 400 :/
Uśmiech Nie było czuć tego na kierownicy?
Wspomaganie od pewnego czasu działało w sposób losowy, więc jego brak na postoju mnie nie dziwił. A przy skręcaniu itp nigdy wcześniej nawet nie popiskiwał. Po prostu pewnego pięknego dnia pompa stanęła...
Brutalne i piękne zarazem... Funkcjonalność dozgonna Uśmiech
Tak. Należy to dobitnie stwierdzić. Zarżnąłem pompę wspomagania. Pracowała do ostatniego obrotu Oczko
Włodzimierz tam się dolewa oleju czasem Uśmiech Uśmiech Uśmiech to wtedy nie stanie
Po pierwsze Władzimierz jeśli już Oczko
Po drugie nie wiedziałem, że jak się dolewa oleju to nie staje- źle to wróży np. posiadaczom dieseli ;P
A pompa płyny miała świeże i pachnące, nie one zaważyły o jej śmierci Oczko
Uśmiech Uśmiech Uśmiech dobra Władek nie tłumacz się.
Stron: 1 2