honda legend - strona główna

Hej,
w końcu zabrałem się do napisania tego wątku. Długo mi zeszło, ale teraz mam już większość części, więc z tygodnia na tydzień prace powinny postępować i będę mógł pokazać jakieś zmiany. Na początek co mam, a potem co chce mieć:

Model: KA7
Rok produkcji 1992
Przebieg: 305 000 (aczkolwiek z jeden tyś nie działał VSS, więc może ciut więcej : P)
Skrzynia: Automat
Kolor: Srebrny metallic
Silnik: 3.5 V6 (SWAP) + LPG (Stag 300 plus.. chyba)
Kraj zakupu/pochodzenia: Polska/Niemcy
Modyfikacje: brak

Jak kupiłem samochód to zacząłem od rzeczy najważniejszych czyli zawieszenie, więc tak w połowie grudnia Legend otrzymał nowy drążek kierowniczy lewy + osłonka, prawy wahacz, lewy wahacz i coś tam jeszcze (ogólnie rachunek około 1000zł). Dodatkowo udało mi się dorwać VSS, który też siedzi już w samochodzie i się cieszy z nowego właściciela.

W połowie lutego wymieniony przewód paliwowy, bo stary zbutwiał.
Sprawdzałem też samochód pod kątem szczelności głowicy i wszystko jest ok.
To by było na tyle co w samochodzie zrobiłem. Teraz trochę o tym co zamierzam zrobić:
1. Naprawa klimy - nie działa skraplacz klimy i teraz majstrzy szukają mi czegoś co można by łatwo przerobić. Możliwe, że uda im się ściągnąć oryginał, ale tego dowiem się dopiero w przyszłym tygodniu i wtedy też bym chciał to zrobić. Dodatkowo tutaj napełnienie, odgrzybienie, oleje, smary i wsio z klimą.
2. Wymiana kiery - kupiłem jedną w lepszym stanie z super opcją "ciszej głośniej" do radyjka : ) więc będzie podmianka
3. Wymiana całych zegarów - licznik kilometrów czasami się zacina, więc kupiłem od Acury za 50 zł. Też podmienię.
4. Wymiana anteny- dzisiaj na myjni BP ujebało mi połowę anteny, która została po ostatnim właścicielu, więc nie pozostaje mi nic innego jak wymienić ustrojstwo. Paczka w drodze
5. Leci mi delikatnie olej z przednich amorów, więc raczej do wymiany (zobaczymy co mechanik powie) - 4 amory już kupione
6. Zakupiłem również podłokietnik z cupholderem, więc nie omieszkam go szybko zamontować : )
7. Nie działa szyba z tyłu - chce żeby zaczęła
8. Nie działają spryski świateł- nowe już w drodze
9. Wycieraczki też w drodzę, ale to małe piwo
10. Kupiłem tez komplet lamp i zastanawiam się, czy nie przerobić ich na xenony.. Jak myślicie warto ?? Będzie zauważalna różnica w widoczności?
11. Dodatkowo też chce wymienić wszystkie oleje i filtry do skrzyni biegów oraz silnika. Już na nich czas
12. Kupiłem również osłonki na światła rejestracji z tyłu, więc też wymiana
13.Klapka od wlewu paliwa się nie trzyma -naprawa

Jak już uporam się z tymi wszystkimi rzeczami to wprowadzam drugi poziom zabawy czyli skóry i karoseria.

Chce albo kupić bardzo dobre skóry na przód (albo wszystkie), albo zrobić wszystko od nowa. Może macie jakiś ludzi, co dobrze robią fotele w okolicach Gdańska, Elbląga, Olsztyna??

Po tym zabiegu jak już przyjdzie wiosna to oddaje samochód do blacharza a tam wymiana progów, wspawanie reparaturek na nadkola, malowanie tych elementów, które wymagają malowania, spryskanie czymś od korozji, oraz super polerka i myślę, że wtedy już będę mógł powiedzieć dość : )

Aha.Zapomniałem dodać, że jeszcze chce włożyć zmieniarkę płyt. Czy ktoś się orientuje czy jak w standardzie jej nie miałem, to kabel w bagażniku do podłączenia jest, czy muszę sobie go przeciągnąć?

P.S. 2
Słabo mi działają spryskiwacze tak przy 130-150km, czy to kwestia przedmuchania czy tak już po prostu w tym modelu jest? Po prostu strumień nie dolatuje do góry szyby
Zdjęcia:

O, to lubię - naprawdę kompleksowe podejście!

Sporo już zrobiłeś z rzeczy jak najbardziej istotnych - mechaniki.

Na razie najlepiej się prezentuje od przodu i od tyłu, ale co warte podkreślenia - ona chyba nigdy nie miała wymienianych reperaturek tylnych nadkoli - nadal są tam fabryczne gumowe osłonki.

Kibicuje dążeniu do perfekcji!

To jest Legendka po Yogim, a wcześniej KAzimierz Kluba, go użytkował, więc to bardzo możliwe, że większość jest jeszcze w oryginale

dobra baza do wyprowadzenia.

powodzenia w walce z żelazem ;-)

struga ze spryskiwacza dolatuje na środek szyby i to chyba optymalna wysokość, bo przy 130/150 powinna się struga rozpłynąć wyżej po powierzchni szyby.

spore plany względem auta, oby wszystko się udało. Mam nadzieje, że mycie na stacji BP było po raz pierwszy i ostatni

(03-17-2013, 7:52 )maciej343 napisał(a): [ -> ]spore plany względem auta, oby wszystko się udało. Mam nadzieje, że mycie na stacji BP było po raz pierwszy i ostatni

chciałem jechać na myjnię ręczną, ale już było po 15 w sobotę, więc stąd BP. Raczej ostatni raz

Dobra udało się dzisiaj wymienić zegary, założyć nowe wycieraczki, naprawić klapkę wlewu paliwa, zamontować cupholder oraz wmontować przycki po lewej stronie kiery do robienia dzwięku
I tutaj rodzi się pytanie, co te przyciski mają za zadanie robić? Bo mi to nie działa w ogólę. Niby wszystko podłączone jest okej. Czy o czymś zapomniałem??

O taśmie?

Podłączenie te, które idzie z kostki tak? czy jest inna taśma?
i co te przyciski mają robić?

(03-25-2013, 6:09 )jarolissimus napisał(a): [ -> ]O taśmie?

Głośniej/ciszej/zmiana źródła dźwięku.