honda legend - strona główna

Pełna wersja: Stacyjka.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Przed chwila odpalalem honde . Przed zaplonem dziwnie lekko przeskoczyla stacyjka i po uruchomieniu silnika odrazu zgasł i tak 2 raszy , no i zegary zgaslły. Moze przewód sie rozłączył gdzies , co myslicie ?
wygląda na sprawę elektro.

jeśli zegary Ci przygasają / wygasają to poszukałym w skrzynce bezpieczników koło lewej nogi kierowcy czy gdzieś Ci woda nie ceiknie lub nie dzieją się inne spustoszenia. Jeśli byłaby to tylko stacyjka to przypuszczałbym, że nic z zegarami nie powinno się podziać... tak dumam sobie :roll:

proponuję sprawdzić stacyjkę zgodnie z manualem - pomoże to wykluczyć daną część.
czy stacyjka przelacza sie z pozycji na pozycje bez luzu pomiedzy jedna a druga?
Zajde za raz zrobic cos prostego bo od tego sie zaczyna . Moga to byc po prostu zasniedziale klemy Oczko
SherKhan napisał(a):Zajde za raz zrobic cos prostego bo od tego sie zaczyna . Moga to byc po prostu zasniedziale klemy Oczko

toś mnie rozbawił :mrgreen: Uśmiech

pojawiają się wywody a kwestia może być sprowadzona do takiego banału 8-)
To były zaśniedziałe styki stacyjki . Tez banał . Teraz chodzi jak ta lala.
Na zasniedziałe klemy jest jeden stary patent. Smarujemy towotem i kładziemy na to nikiel, np.: stara złotówke. Po nocy efekt murowany, śniedź schodzi pod palcem.