honda legend - strona główna

Pełna wersja: poszukiwana Acura legend GS z ogłoszenia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Może orientuje się ktoś, kto obecnie jest w posiadaniu acury z ogłoszenia http://sprzedajemy.pl/honda-acura-legend-nr860931 ?
Może któryś z forumowiczów ją nabył?
Yummy yummy, type II, swego czasu dzwoniłem żeby się dowiedzieć czy to jeszcze aktualne, ale zero odzewu.
W tym ogloszeniu zastanawiało mnie jedno, gdzie jest korek od chłodnicy i dlaczego wszystko jest upaprane osadem z płynu (wody?) z chłodnicy.
Też się nad tym korkiem zastanawiałem, bo chciałem to kupić i z dwóch poskładać jedno (w moim jest stara instalacja LPG), ale gałka od biegów mi się nie podobała, taka troche chu..wa ;D
W ostateczności ... uszczeleczka - tydzień roboty na spokojnie popołudniami ;D
Zależy jak sprawę wymiany uszczelki potraktujesz, ja już się bujam z tematem uszczelki - uwaga - od sierpnia ;-) silnik wyjęty z auta pod koniec września i tak ten temat leci i wciąż problemy... ale już bliżej niż dalej. Teraz na tapecie temat panewek... czwarty komplet nie pasuje...
No to ja chyba miałem szczęście do swojej roboty. Auto wstawiłem w połowie lipca i na koniec sierpnia odebrałem. Na szczęście nic dodatkowego oprócz kompletu uszczelek nie wyszło i nie było rzeźby. Tylko zabolało jak trzeba było zapłacić, bo wszystko składałem na OEM.
Rozrząd, filtry, świece, uszczelki na "górę silnika" wszystkie paski + pompa wody około 1300zł + koło pasowe 150zł
Uszczelki na dół silnika + czujnik położenia wałka rozrządu 1800zł
Panewki, pierścienie, planowanie głowic, docieranie zaworów, wymiana uszczelniaczy, palnowanie plaszczyzn bloku, polerowanie wału 2500zł

Póki co zjadła mi ponad 5000zł a jeszcze złożenie wszystkiego do kupy... plus montaż i demontaż silnika

Ale już starczy tego OT :-)
Udało mi się ustalić że to byłe auto użytkownika michal_5000 http://honda-legend.pl/showthread.php?tid=833
A ogłoszenie które podałem to kolejny właściciel, pewnie zaraz po michale. Tyle że to ogłoszenie bez korka w chłodnicy jest z 2012 roku więc trochę czasu minęło i pewnie rdzy przybyło o ile nie zjadła auta po całości. Mam nadzieję że uda mi się ustalić co z autem na obecną chwilę się dzieje, bo aż szkoda. Początkowo chciałem na części do coupety, ale jak uda się je odzyskać zostanie w całości. Jakiś trop mam, więc jest szansa...
Obawiam się że jeżeli tamte zdjęcia to 2011-2012r to obecnie auto już jest przerobione na puszki, jezeli 5lat temu tak wyglądało blacharsko to teraz to już wspomnienie. Trzymam kciuki może chociaż serce gdzieś namierzysz.
nie kracz, nie kracz...
mam informację że auto nadal jeździ ! Uśmiech więcej informacji pewnie niebawem
Stron: 1 2