Witam.
Nie zagladalem na forum od dawno, gdyz przeprowadzalem sie, pozniej czekalem na uruchomienie internetu.
Dzieki wszystkim za podpowiedzi dotyczace obslugi tempomatu. W miedzy czasie znalazlem w schowku instrukcje obslugi mojej Legendy, ktorej wczesniej tam nie widzialem
Jestem po pierwszym tescie spalania (od tankowania do tankowania) wynik 13,4l / 100km, jak na warunki angielskie do przyjecia, zwazywszy na to, ze pierwsze moje auto w UK Ford Escort miescil sie w 9-11 litrach na setke, za to poprzednik Hondy, ktorego sprzedawalem z bolem serca Passat 1.9TDI Sport zadawalal sie przy ostrej jezdzie max 7 litrami.
Teraz planuje przetestowac spalanie przy jezdzie spokojnej do 2500 obr/min - napisze o wyniku. Pozniej w polowie lipca przyjdzie kolej na test w dlugie trasie Anglia - Chorwacja.
Jestem po przegladzie auta w serwisie Hondy, wymiana oleju, filtrow, ocena ogolna stanu dobra z malym "ale"...
zwracalem uwage angielskim specjalistom na odlos z tylu auta wg mnie lozysko daje znac o sobie (na poczatku myslalem, ze to opony, ale po transporcie do pracy trzech osob na tylnej kanapie starsznie zagrzalo mi sie prawe tylne kolo, jest tez glosniej) , panowie serwisanci stwierdzili, ze rzeczywiscie lozysko, ale nie kwalifikuje sie do wymiany, no chyba, ze przeszkadza mi ten niewielki szum/buczenie, ale na prawde nie widza koniecznosci wymiany w tej chwili, tym bardziej, ze wymian mialaby kosztowac 270 funtow za strone. Jednak mysle o wczesniejszej wymianie, nie wiem czy uda mi sie przed urlopem, co Wy na to?
Ogolnie wrazenia z jazdy Honda Legend przepyszne, nie zaluje zakupu, zastanawiam sie na zalozeniem dobrej instalacji gazowaj, czytalem kiedys wypowiedz mechanika, chyba w jakims nr Gieldy Samochodowej, iz bez zadnym obaw poleca zalozenie inst, gdyz silnik 3.5 Legend jest tak wytrzymaly, ze jazda na gazie nie bedzie miala negatywnego wplywu - czy ktos spotkal sie lub jezdzi L z LPG?