05-27-2009, 7:27
Sprawa dotyczy Hondy Legend 3.2 automat z 95'a chodzi o nieszczęsną kontrolkę systemu ABS.
Wszystko wygląda mniej więcej tak:
Samochód dość dlugo stał z wypiętym akumulatorem, dziś celem przejażdżki akumulator został podpięty i nic nie zapowiadało problemów.
Po przejechaniu niedużej odległości zaświeciła się kontrolka systemu ABS. Nie pomogły groźby i prośby ani wyłączanie silnika,ani wyciąganie bezpiecznika ALB2, więc postanowiłem zrobić diagnostykę. Zmostkowałem kostkę serwisową pod schowkiem i po przekręceniu kluczyka wyświetliło mi tylko raz lampką ABS na ok. 1 sekundę po czym kontrolka ABS zgasła.
O ile dobrze interpretuję błąd jest to kod błędu numer 1 bez subkodów co oznacza:
1)motor fuse - sprawdzone-bezpiecznik OK
2)motor relay-przekaźnik jest też OK
3)pressure switch - tu procedura mówi o sprawdzeniu przejścia w kostce 2pin odpowiedzialnej za przełącznik cisnienia- niestety u mnie nie ma przejścia co oznacza usterkę tego "przełącznika".
Procedura zaczyna się od interpretacji błędu:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.atfinley.com/service/index.php?x=0001&y=723&z=2690&r=">http://www.atfinley.com/service/index.p ... &z=2690&r=</a><!-- m -->
jako, że jest to błąd nr 1 kolejna strona jest również następnym krokiem w naszym postępowaniu:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.atfinley.com/service/index.php?x=0001&y=724&z=2690&r=">http://www.atfinley.com/service/index.p ... &z=2690&r=</a><!-- m -->
no i tu mma pewne wątpliwości-pompa po zwarciu na krótko chodzi ładnie i cicho - jeśli się tak dzieje manual sugeruje jej odpowietrzenie i sprawdzenie ponownie odgłosów podczas pracy pompy, czyli jak rozumuję nawet jej odpowietrzenie nie pomoże w ugaszeniu kontrolki. Idźmy więc dalej:
NIestety nie posiadam narzędzia z ang. bleeder t-wrench co uniemożliwia mi sprawdzenie pojemności zbiornika pompy. MOże znacie polską nazwę tegoż urządzenia oraz miejsce gdzie można to kupić? Myśle, aby takie coś wykonać z klucza rurkowego, kawałka gumowej rurki zakończonej strzykawką (uzyskujemy pojemność)-macie jakieś pomysły?
Przyjąłem zatem, że pompa ABS nie jest zapowietrzona bo niby dlaczego? Samochód jeździł sprawnie, a przy hamulcach od ostatniej "sprawnej" podróży nic nie było robione. Przyjąłem również(nie byłem wstanie wykonać testu pojemnosci), że zbiornik wypchał te 40-70 jednostek.
Odpiąłem następnie 2 pinową kostkę właśnie z pressure switch i się okazało, że nie ma przejścia, a zgodnie z manualem powinno być, a zatem zdaje się, że faktycznie uszkodzony jest przełącznik ciśnieniowy, ale nie mam do końca pewności. Zanim to całe wygrzebię na powierzchnię chciałem zasięgnąć waszej opinii :
1)czy wymienić cały płyn hamulcowy w układzie na nowy DOT4? Jeśli tak to jak najefektywniej upuścić go całego, jakim sposobem? W jaki sposób go uzupełniać,aby jak najmniej odpowietrzać? Czy pompa ABS jest oddzielnym układem jak wspomaganie hamulców?
2)Po wymianie zrobić jazdę probną i zanim włączy się kontrolka(o ile się włączy) uskutecznić awaryjne hamowanie, aby układ ABS zaczął działać? Nie wierzę w mechanicznie uszkodzenie pressure switch. Sądze, ze tam jakiś brud zalega.
3)czy jest możliwe, aby całe zajście było spowodowane zbyt duża ilością płynu w układzie?
No to czekam na opinie i sugestie
Wszystko wygląda mniej więcej tak:
Samochód dość dlugo stał z wypiętym akumulatorem, dziś celem przejażdżki akumulator został podpięty i nic nie zapowiadało problemów.
Po przejechaniu niedużej odległości zaświeciła się kontrolka systemu ABS. Nie pomogły groźby i prośby ani wyłączanie silnika,ani wyciąganie bezpiecznika ALB2, więc postanowiłem zrobić diagnostykę. Zmostkowałem kostkę serwisową pod schowkiem i po przekręceniu kluczyka wyświetliło mi tylko raz lampką ABS na ok. 1 sekundę po czym kontrolka ABS zgasła.
O ile dobrze interpretuję błąd jest to kod błędu numer 1 bez subkodów co oznacza:
1)motor fuse - sprawdzone-bezpiecznik OK
2)motor relay-przekaźnik jest też OK
3)pressure switch - tu procedura mówi o sprawdzeniu przejścia w kostce 2pin odpowiedzialnej za przełącznik cisnienia- niestety u mnie nie ma przejścia co oznacza usterkę tego "przełącznika".
Procedura zaczyna się od interpretacji błędu:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.atfinley.com/service/index.php?x=0001&y=723&z=2690&r=">http://www.atfinley.com/service/index.p ... &z=2690&r=</a><!-- m -->
jako, że jest to błąd nr 1 kolejna strona jest również następnym krokiem w naszym postępowaniu:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.atfinley.com/service/index.php?x=0001&y=724&z=2690&r=">http://www.atfinley.com/service/index.p ... &z=2690&r=</a><!-- m -->
no i tu mma pewne wątpliwości-pompa po zwarciu na krótko chodzi ładnie i cicho - jeśli się tak dzieje manual sugeruje jej odpowietrzenie i sprawdzenie ponownie odgłosów podczas pracy pompy, czyli jak rozumuję nawet jej odpowietrzenie nie pomoże w ugaszeniu kontrolki. Idźmy więc dalej:
NIestety nie posiadam narzędzia z ang. bleeder t-wrench co uniemożliwia mi sprawdzenie pojemności zbiornika pompy. MOże znacie polską nazwę tegoż urządzenia oraz miejsce gdzie można to kupić? Myśle, aby takie coś wykonać z klucza rurkowego, kawałka gumowej rurki zakończonej strzykawką (uzyskujemy pojemność)-macie jakieś pomysły?
Przyjąłem zatem, że pompa ABS nie jest zapowietrzona bo niby dlaczego? Samochód jeździł sprawnie, a przy hamulcach od ostatniej "sprawnej" podróży nic nie było robione. Przyjąłem również(nie byłem wstanie wykonać testu pojemnosci), że zbiornik wypchał te 40-70 jednostek.
Odpiąłem następnie 2 pinową kostkę właśnie z pressure switch i się okazało, że nie ma przejścia, a zgodnie z manualem powinno być, a zatem zdaje się, że faktycznie uszkodzony jest przełącznik ciśnieniowy, ale nie mam do końca pewności. Zanim to całe wygrzebię na powierzchnię chciałem zasięgnąć waszej opinii :
1)czy wymienić cały płyn hamulcowy w układzie na nowy DOT4? Jeśli tak to jak najefektywniej upuścić go całego, jakim sposobem? W jaki sposób go uzupełniać,aby jak najmniej odpowietrzać? Czy pompa ABS jest oddzielnym układem jak wspomaganie hamulców?
2)Po wymianie zrobić jazdę probną i zanim włączy się kontrolka(o ile się włączy) uskutecznić awaryjne hamowanie, aby układ ABS zaczął działać? Nie wierzę w mechanicznie uszkodzenie pressure switch. Sądze, ze tam jakiś brud zalega.
3)czy jest możliwe, aby całe zajście było spowodowane zbyt duża ilością płynu w układzie?
No to czekam na opinie i sugestie