honda legend - strona główna

Pełna wersja: Legend Coupe I na Giełdaklasyków
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Taka elegancka sztuka wypłynęła. Cena solidna, a sprzedający na ile go kojarzę należy do tych cierpliwych. Tym niemniej pewnie się przejadę bo bliziutko.
http://www.gieldaklasykow.pl/honda-legen...n-wroclaw/
A tak ogólnie to które coupe jest mniej problematyczne jak chodzi o mechanikę zakładając taki sam stopień zmęczenia (około 200tys. nalotu i ogólną dbałość). Do starszego silnika 2.7 pewnie łatwiej o graty ze względu na to co jest na wyspach. Nie zauważyłem tez w postach żeby 2.7 miał problemy z uszczelką pod głowicą, co się sporadycznie zdarzało w 3.2. Z resztą zawsze można mieć pecha i coś nietypowego dla danego modelu i silnika może klęknąć. Zwłaszcza w 30sto letnim dyliżansie.
Dziś pojechałem obejrzeć tego Legenda. Auto rzeczywiście jest w bardzo dobrym stanie. Od spodu z wyłączeniem tłumika którego zewnętrza warstwa jest skorodowane wszystko bardzo ładne i czyste jak na Szwajcara z właściwego kantonu przystało. Jakieś delikatne ślady otarć na listwie zderzaka tylnego (zaretuszowane) i bardzo niewielkie wgniotki od drzwi (na upartego do usunięcia bez lakierowania). Tradycyjnie ślady od kamieni na masce (niewiele i zabezpieczone) na masce. Pod maską też czysto ale coś tam się sączy chyba spod pokryw zaworowych. Silnik pracuje równiutko. Zero korozji na błotnikach. Wnętrze w ładnym stanie. Z pewnością super egzemplarz, ale jeszcze musze się bliżej zapoznać z Gen2. Poza tym nigdy nie wiadomo czy człowiek nie oszaleje na punkcie czegoś innego. U sprzedającego pare innych ciekawych pojazdów. Eclipse z pierwszej serii, MR2, Escort RS200, Merc SL300-24, Toyota Celica. Fajna kolekcja.
O ile wiem sprzedana. Ktoś ze Śląska. Poszła za 35.
To poszła za niezłą cenę jak na Igen

Edit: na dzień 29.07.2020 wisi jeszcze w ogłoszeniu,chyba jednak się nie sprzedała