honda legend - strona główna

Pełna wersja: Spalanie i technika jazdy Legend II
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam.
Postanowiłem założyć temat odnośnie spalania i techniki jazdy legendem.
Dokładniej interesuje mnie ile mniej wiecej spalają wasze maszynki i jak jezdzicie, szczególnie w automacie w jakim trybie i w jaki sposób w mieście i na trasie aby było ekonomicznie.

Myślę, że temat będzie pomocny nie tylko dla mnie ale także dla każdego nowego użytkownika który będzie sie dopiero uczył tego samochodu.
Pozdrawiam.
JAZDA SPOKOJNA

Trasa 13 gazu przy predkosciach do 120 , dużo na tempomacie.

Miasto 16 gazu, jazda spokojna, po Warszawie

JAZDA NIESPOKOJNA Uśmiech

Trasa do 16 gazu , prędkości ok 120-140, trochę 160-180 na ekspresowych

Miasto do 20 gazu dużo kręcenia na wyższe obroty , 50/50 spokojna/nerwowa jazda

Benzyna powinna wyjść ok 20% mniej
U mnie jest tak. Lato po mieście przy normalnej jeździe 17 - 18 l gazu, na trasie pali do 12 przy jeździe tak do 140, a jak jadę do 200 km/h to lekko ponad 14 gazu. Jeśli chodzi o technikę spalania to wiadomo, że im delikatniej obchodzisz się z pedałem gazu tym mniej Ci spali. Tym bardziej w automacie. No i odpowiednie ciśnienie w oponach też ma wpływ na apetyt.
no to u mnie jak narazie to miasto 16 a mieszany jakos kolo 15 bo takiej jakiejs duzej trasy jeszcze nie miałem ale fakt ze ciezko nim spokojnie jechacJęzyk
Trasa 12 benzyny, miasto 16 Oczko Raczej sie nie staram jezdzic spokojnie, jak sie spiesze, to sie spiesze, nie lubie zamulac przy wyprzedzaniu...
Ostatnio pomierzyłem sobie troche jeżdżąc po mieście spalanie na benzynce i wyszło mi coś niesłychanego, mianowicie spalanie w miescie poniżej 10 litrów. zazwyczaj 9,3l do 9,6l oczywiście byla to spokojna jazda bez piłowania ale non stop prawie w korkach. Co wy na to, bo sam zabardzo nie moge w to uwierzyć.
nie wiem w jakim miescie mieszkasz , jakie sa u Ciebie korki ale nie wyobrażam sobie takiego spalania w stolicy jadąc dwie/trzy godziny z Janek w kierunku na Radzymin
Adixi, jeśli masz automat to chyba zrobiłeś błąd przy pomiarach.
Mam automat ale błedu raczej nie popełniłem. Mieszkam w Lublinie i korki bywają tutaj spore, wiadomo nie to co w wawie ale jak na o wiele mniejsze miasto to są można powiedzieć proporcjonalnie podobne.
Ciężko w to uwierzyć... Zatankowałeś pod korek, przejechałeś 100 km po mieście i znowu zatankowałeś pod korek?
Stron: 1 2