honda legend - strona główna

Pełna wersja: Acura 3.2TL UA1 3.2v6 95'
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Są i zdjęcia, lichej jakości, auto nieumyte, zdjęcia robione telefonem przy słabym świetle, ale są!

Model: Acura 3.2TL
Nadwozie: UA1 (chyba)
Rok produkcji/pierwsza rejestracja: 1995/1996
Przebieg: 185 000
Skrzynia: Automat
Który własciciel: przynajmniej 4
Kraj zakupu/pochodzenia: Polska/USA
Modyfikacje: Felgi 18'
Plany wzgledem pojazdu: doprowadzić go najpierw do dobrego stanu, a potem do bardzo dobrego i w takim go utrzymać

[attachment=105]
[attachment=106]
[attachment=107]
[attachment=108]
[attachment=109]

Jeśli byście podpowiedzieli jak zrobić żeby na stronie pokazywały się od razu duże zdjęcia to poprawię, nie jestem biegłym forumowiczem. Pozdrawiam
uuu ładniutka, z zewnątrz Uśmiech No i ten brak ramki ehhhhh

ale środek to bym wrzucił z legenda - czarny Uśmiech
(12-03-2011, 4:49 )moran napisał(a): [ -> ]uuu ładniutka, z zewnątrz Uśmiech No i ten brak ramki ehhhhh

ale środek to bym wrzucił z legenda - czarny Uśmiech

Mi się ten kolor podoba, ale jak widać skóry już nie są nowe. W dalekiej przyszłości zaplanowana renowacja, póki co masa innych wydatków.
mi bardziej chodzi o tunel srodkowy niz sam kolor, nie podoba mi sie te rozdzielenie deski od tunelu , jak w civikach 5g tzw tunel krótki

to ja się pochwalę, bo komu jak nie Wam drodzy forumowicze, że moj wydatek najbliższy to "nowy" silnik Uśmiech
wszystko inne musiałem odłożyć na później, a w kolejce maglownica i regeneracja zawieszenia, nawet chyba zimówki sobie daruje nowe na tą zimę i jakieś na przebujanie kupie, zanim nie doprowadzę zawieszenia do porządku. Wiosna i lato - blacharka. Taki jest plan... ufff od razu lepiej Oczko
Moran! A kto bogatemu zabroni? Oczko
No no, konkret furka, jak szukałem dla siebie to tez o takim myślałem. Felunek tez konkret widze, a jak z komfortem na 18stkach??
Peter - jak bym byl taki bogaty to bym się nie cackał tak z tym panelem klimatyzacji od Ciebie Uśmiech
Moran - pamietaj, że bogaty to i chytry zarazem Oczko
Jeśli chodzi o komfort przy tych felgach, to jadąc spokojnie, dajmy na to po mieście 50, na trasie 90-100 tragedii nie ma, wg mnie jedzie się komfortowo. Felgi co prawda z niższej półki cenowej i z jakością to średnio wypadają, chrom się trzyma nawet, ale krzywią się. Z tyłu mam co prawda cieńsze oponki niż z przodu (tył 235/35, przód 225/40) i jakieś dziury czy studzienki z tyłu są fatalnie odczuwalne. Amortyzatory raczej są dobre. Drążek stabilizatora nie jest zamontowany i przez to trochę mi dupą rzuca jak wjadę szybciej w jakąś dziurę (to moja teoria, ale wydaje mi się logiczna). Jak się objawiają zużyte poduszki amortyzatora?
Stukiem.
Stron: 1 2