Konsumpcja plynu do spryskiwaczy - Wersja do druku +- honda legend - strona główna (http://honda-legend.pl) +-- Dział: Honda Legend (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=2) +--- Dział: Honda Legend KB1 (http://honda-legend.pl/forumdisplay.php?fid=16) +--- Wątek: Konsumpcja plynu do spryskiwaczy (/showthread.php?tid=4320) |
RE: Konsumpcja plynu do spryskiwaczy - Putynek - 12-06-2017 (12-06-2017, 19:18 )THEMON napisał(a):Praktyczność to inna para kaloszy. Chociaż nie sądzę, że zjechanie na stację raz na 300km jest wielkim problemem. Problemem jest dążenie niektórych użytkowników aut do wszechobecnej oszczędności za wszelką cenę .Bo nie sądzę,że wygodniej jest myć co chwilę reflektor ręcznie szmatką i wodą z butelki, niż psiknąc spryskiwaczem.(12-06-2017, 1:07 )Putynek napisał(a): Ja też nie zaglądam nikomu do portfela, natomiast odpinanie spryskiwaczy, bo za dużo płynu schodzi to dla mnie żenada. Może wyjmijmy klocki hamulcowe bo się ścierają...chociaż te ż tyłu, przód wystarczy ? Z racji pracy wykonywanej współpracuje z różnymi warsztatami weryfikując naprawy floty pojazdów . To co użytkownicy potrafią wymyślić,żeby zaoszczędzić parę złotych przechodzi ludzkie pojęcie. RE: Konsumpcja plynu do spryskiwaczy - THEMON - 12-06-2017 (12-06-2017, 20:00 )Putynek napisał(a): To co użytkownicy potrafią wymyślić,żeby zaoszczędzić parę złotych przechodzi ludzkie pojęcie. Z tym to się zgadzam w 100% RE: Konsumpcja plynu do spryskiwaczy - Legend95 - 12-06-2017 Idąc w idei skąpstwa inżynierowie nam Polakom podarowali taki pstryczek w KB2. Ale ten argument pewnie dalej nie trafi do tych co delektują się otwieraniem maski co tankowanie. RE: Konsumpcja plynu do spryskiwaczy - limak33 - 12-06-2017 Ja mam oddzielny guziczek w KB1 do spryskiwaczy lamp, sprawka poprzedniego właściciela i używam go jak sobie przypomne o nim w korku. RE: Konsumpcja plynu do spryskiwaczy - dariusz2880 - 12-07-2017 Ja lubie dolewać płyn i nie widze problemu . RE: Konsumpcja plynu do spryskiwaczy - Peter - 12-07-2017 Fajnie się czyta ten wątek, jest taki polski - jak na FB: obywatele potrafią się o wszystko pojechać, pochamrać, pocisnąć po rajtach, etc., nawet o głupi płyn do spryskiwacza. A ja czasem nawet jednego dnia po dużej trasie dolewam 4 litry płynu bo lubię czystą szybę i lampy i generalnie to mi to lotto.... RE: Konsumpcja plynu do spryskiwaczy - Putynek - 12-07-2017 (12-07-2017, 3:34 )Peter napisał(a): A ja czasem nawet jednego dnia po dużej trasie dolewam 4 litry płynu bo lubię czystą szybę i lampy i generalnie to mi to lotto.... I to jest dobre podejście :-) RE: Konsumpcja plynu do spryskiwaczy - Legend95 - 12-07-2017 (12-07-2017, 3:34 )Peter napisał(a): Fajnie się czyta ten wątek, jest taki polski - jak na FB: obywatele potrafią się o wszystko pojechać, pochamrać, pocisnąć po rajtach, etc., nawet o głupi płyn do spryskiwacza. e tam - poczytaj na AL.com czy org, jest równie ciekawie. towarzycho się irytuje, gdy ktoś zagląda do portfela na podstawie płynu... szczególnie, że KB2 go ma. RE: Konsumpcja plynu do spryskiwaczy - kemot - 12-07-2017 (12-07-2017, 3:34 )Peter napisał(a): Fajnie się czyta ten wątek, jest taki polski - jak na FB: obywatele potrafią się o wszystko pojechać, pochamrać, pocisnąć po rajtach, etc., nawet o głupi płyn do spryskiwacza. Hehe, każdy obywatel przecież wie najlepiej co dobre złe, na czym można oszczędzić a na czym się nie powinno oszczedac bo żenada RE: Konsumpcja plynu do spryskiwaczy - AWIK - 12-08-2017 Każdy lubi to co lubi i rzeczywiście nie zbyt eleganckie jest naśmiewanie się czy wyszydzanie za to że robi czy myśli inaczej niż jeden z drugim. Mnie też wkurza, że tak często muszę dolewać płyn w zimie. I nie chodzi mi o to, że jestem skąpy tylko uważam, że zużywanie hektolitrów płynu do mycia lamp jest po prostu nieracjonalne. Nie widzę poprawy świecenia po takim sprysku. Mam wrażenie, że jadąc szybko i spryskując lampy i szybę, jestem dawcą płynu dla wszystkich w okolicy... |