10-26-2015, 19:42
Przez taką teorie płyną tłoki. Jak ktoś doładowuje silnik to musi liczyć sie z kosztami tego sie nie obejdzie. Inaczej jest to samochód zabawka trasy maks 50km żeby łatwo go ściągnąć. Uturbiłem kilka samochodów i to sie sprawdza. Znajomy też chciał podnieść moc ale w corrado z fabrycznym kompresorem zrobił jak piszecie i popłynął tłok. Legend jest idealny do turbo ale koszta są ogromne. W ostateczności można dać 0,4b i 3 wtryski wspomagające sterowane głównymi założone przed przepustnicą ale zawsze będzie przelewało