(12-19-2015, 17:13 )arek@epoczta.pl napisał(a): A propo ponowna regulacja instalacji czyli dostrojenie mapy i w sumie już nie odczuwam różnicy w jeździe na lpg a benzynie...
nie trzeba stosować żadnych rozwiązań typu powiększanie średnicy we wtryskach itd.
Ważne że zastosowano najlepsze dostępne materiały oraz wystarczającą konfigurację sprzętową do tego samochodu
Zastosowano także przełączenie na benzynę przy 5500 obrotów
ale zastanawiam się czy nie zmniejszyć tego progu w dół nawet to 5000 obr.
ponieważ na co dzień takich obrotów nie wykorzystuje więc spalanie na benzynie nie wzrośnie a jak będę chciał się pobawić na autostradzie czy wyprzedzić na trasie z wciśniętym pedałem do podłogi to na benzynie silnik pojedzie... co myślicie?
Powiekszanie srednicy we wtryskach przez rozwieracanie to jest normalna rzecz i nie chodzi tutaj o to, ze wtryski sa za malo wydajne czy gorsze i tym podobne rzeczy. Co gazownicy Ci tam nagadali ? Kiedys po prostu bylo tak, ze srednica wtrysku byla stala dla kazdego wtrysku. Teraz sa na przyklad wtryski HANA GOLD, ktore sa wtryskami uniwersalnymi i mozna sobie w nich rozwiercic dysze osiagajac to co kiedys mogles tylko poprzez kupno innego wtrysku.
A dlaczego jest przelaczanie na benzyne przy 5500rpm? Pokazali Ci gazownicy najpierw, ze instalacja dziala poprawnie bez przelaczania na benzyne pod wysokim obciazeniem? Jezeli tak, to tylko wtedy wedle uznania mozna sobie wlaczyc przelaczanie na benzyne. Jezeli nie, to skad wiesz, ze instalacja dziala poprawnie w calym zakresie obrotow - tak jak powinno to byc zrobione. Takie zabiegi sluza czesto do ukrywania faktu, ze instalacja jest zle zamontowana/dostrojona. Podpieranie benzyna moze w 100% ukryc bledy instalacji i to, ze nie czujesz roznicy to nie znaczy, ze wszystko jest ok.
Swoja droga, nie wiem jak, ale przegapilem kilka ostatnich stron tego watku. To nic, bo makukrak, najbardziej ogarnia temat na tym forum .