Zaczęło padać i się zaczęło ... Na łączeniu tapicerki przedniego prawego słupka z podsufitką jest mokro (fotka w załączeniu). Wygląda na to, że przednia szyba w górnym prawym rogu się rozszczelniła, bo nie mam pomysłu na inną nieszczelność. Ktoś może przerabiał takie zagadnienie ? A jeśli tak, to czy trzeba demontować boczną listwę ozdobną i górną uszczelkę szyby i jakjimś wypełniaczem potraktować krawędź szyby na łączeniu "budą" ? Z góry dziękuję za pomoc.
10-11-2016, 2:40 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2016, 2:42 przez Makukrak.)
Obstawiam szyberdach, sprobuj w garazu wytrzec dach i go otworzyc,zeby sprawdzic czy tam nie cieknie.
EDIT, teraz sie przygladnalem i zmylilo mnie zdjecie, moze rzeczywiscie szyba w rogu, ale jesli nie byla wymieniana i nie ma widocznej korozji, to byloby to dziwne.
zbyt mało wiemy o historii auta, aby powód precyzyjniej wskazać.
jedną z przyczyn, którą ja typuję to niedrożne rurki odprowadzenia wody z okolic dachu szklanego
(10-11-2016, 4:26 )Peter napisał(a): Czy wymieniana była kiedykolwiek przednia szyba?
Szyba oryginalna, nie wymieniana.
A o co chodzi z tym zatkanym "drenażem" okna dachowego? Przecież jak jest zamknięte, to uszczelka, która jest na obwodzie, powinna zabezpieczać przed przedostawaniem się wilgoci.
Żeby stwierdzić ewetualne ognisko rdzy, trzeba by zdemontować listw ozdobną i uszczelkę górnej krawędzi szyby. Zdaje się, że się bez tego nie obejdzie.