Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
wahacze
#11
Witamy kolejnego użytkownika KB1Uśmiech Zapraszam do Działu Powitań.
Odpowiedz
#12
(12-02-2012, 2:28 )ahaman napisał(a):
(12-02-2012, 0:32 )pgkoci napisał(a): Generalnie przy moich przebiegach 5-6k rocznie to mam duzo czasu, ale za 2 latka musze pewnie zrobic rozrzad bo minie okres 8 lat. A Wy rozrzad kupowaliscie w aso czy jakis zamiennik?

Przy takich przebiegach to faktycznie nie masz się o co martwić. ja robię rocznie ok. 30k, więc u mnie to szybko leci - cztery lata i już jest 120k na liczniku. Obecnie mam prawie 160k.

Ja robię wszystko w ASO na oryginalnych częściach. Mam pewność i gwarancję.

Z rozrządem bym nie ryzykowal, oszczędzisz pare stówek a potem wydasz pare ale tysięcy na remont.
Odpowiedz
#13
Co do rozrządu pełna zgoda. AFS to prawda zwykły potencjometr za ok. 400 USD :-( , rozebrałem stary, w sklepie elektronicznym mysle kosztował by ok. 5 PLN max i to ze względu z ilość użytego plastiku. Z pocieszających wiadomości pasuje od poprzedniego accorda jest tańszy. Wahacze zamówiłem nowe.
Odpowiedz
#14
Chciałem powrocić do tematu głównego tego wątku, tj wahaczy (góra i dół) , a właściwie ich regeneracji. Mam pytanie, jeżeli oczywiście ktoś może zdradzić know how w tej sprawie, o sworznie i tuleje, bo te podlegają wymianie. Od jakiego innego modelu hondy (accord, civic, odyssey itp.) bardziej popularnego, do ktorego robi zamienniki np. firma "555" będą pasowały gabarytami i czy ktoś posiada nr katalogowe takich sworzni i tulei? A może ktoś dokonywał ich pomiaru, to chętnie dowiedziałbym się o specyfikację.
Odpowiedz
#15
Szukanie tulejek i sworzni jest niezasadne - przecież są to elementy nierozbieralne i niewymienalne.
Jesli chcesz to regenerowac - to oddajesz do specjalistycznego zakładu i tam radykalnie takie elementty są wycinane/wytłaczane i wstawiane nowe pod wymiar.
Odpowiedz
#16
(12-01-2012, 5:16 )ahaman napisał(a): Nie wiem jak z regeneracją, pewnie można, tylko pytanie czy ktoś Ci to zrobi dobrze i jak długo na nich pojeździsz. Pewnie na nowych dłużej. Zamienników niestety nie ma, wiec pozostają oryginały. Koszt jednego dolnego to ok. 1300-1500 PLN z tego co pamiętam. A ie kosztuje regeneracja?

(11-30-2012, 23:42 )jakubo102 napisał(a): Jest podobno jakiś warsztat w Zielonce tylko opnie jak zawsze są różne więc sam już nie wiem co o nich myśleć

W ubiegłym tygodniu spędziłem 5 godzin w Zielonce.
Robiłem górne i dolne (4szt=800PLN).
Czas pokaże czy była to dobra decyzja.
Odpowiedz
#17
(05-26-2015, 4:20 )Eskimos napisał(a):
(12-01-2012, 5:16 )ahaman napisał(a): Nie wiem jak z regeneracją, pewnie można, tylko pytanie czy ktoś Ci to zrobi dobrze i jak długo na nich pojeździsz. Pewnie na nowych dłużej. Zamienników niestety nie ma, wiec pozostają oryginały. Koszt jednego dolnego to ok. 1300-1500 PLN z tego co pamiętam. A ie kosztuje regeneracja?

(11-30-2012, 23:42 )jakubo102 napisał(a): Jest podobno jakiś warsztat w Zielonce tylko opnie jak zawsze są różne więc sam już nie wiem co o nich myśleć

W ubiegłym tygodniu spędziłem 5 godzin w Zielonce.
Robiłem górne i dolne (4szt=800PLN).
Czas pokaże czy była to dobra decyzja.
Ja mogę polecić Zielonkę, regenerowałem w KB2. Polecił mi kolega, który robił tam najpierw Mazdę Millenia, a potem Lexusa. 

Mechanika pojazdowa Henryk Błoński

[b]05-220 Zielonka

ul. Poniatowskiego 63
Tel./fax. +48 22 781-81-38
[/b]

email: biuro@blonski.com.pl
Odpowiedz
#18
A nie łatwiej dorobić z poliuretanu? Niedługo u siebie będe dorabiał to zdam relacje.
Odpowiedz
#19
(05-26-2015, 23:39 )drago441 napisał(a): A nie łatwiej dorobić z poliuretanu? Niedługo u siebie będe dorabiał to zdam relacje.

Niewiele wiem na ten temat, ale to co przeczytałem raczej zniechęca: "Na niższych szczeblach motorsportu stosuje się już poliuretan lub teflon, ale i tu coś kosztem czegoś. Często charakterystyczne piszczenie czy skrzypienie rajdówki to właśnie efekt stosowania takich materiałów. Samochody z poliuretanem w zawieszeniu prowadzą się dużo bardziej precyzyjnie, ale też dużo mniej komfortowo. Każde drganie i najmniejsze nierówności czuć nieporównywalnie bardziej niż ze standardowymi elementami metalowo-gumowymi. "
Odpowiedz
#20
Poliuretany do Legenda drastycznie obniżą komfort, fakt są trwałe ale samochód zesztywnieje i najprawdopodobniej pojawią się efekty dzwiękowe. Dokładnie jak wyżej było pisane.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości