Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Honda Legend Coupe '92
#11
Jak na zdjęcia poglądowe to prima sort! W tle to Konin? Pasuje do Legendy Uśmiech
Odpowiedz
#12
Auto nieźle wygląda, zdjęcia w plenerze. Więcej takich egzemplarzy i niech skręcają karki przechodniów Uśmiech) Pozdrawiam

ODPOWIADAJĄC NA POPRZEDNI POST NIE WKLEJAJ CAŁEJ JEGO ZAWARTOŚCI DO ODPOWIEDZI!!
Odpowiedz
#13
No to pora na krótki raport Uśmiech Pojeździłem już parę miesięcy no i nie mogę niestety powiedzieć, że było bezawaryjnie. Ale nie mogę też powiedzieć, że kupiłem padło; byłem świadomy, że sporo rzeczy jest/wkrótce będzie do zrobienia. Jak dotąd: zregenerowałem półośki i wahacze tylne, wymieniłem pompę sprzęgła, drążki kierownicze i przednią szybę. No i prócz tego jeszcze nieplanowany wydatek na przednie opony (dziura w drodze i felga 18"... bolało Zły felga na szczęście cała, czego niestety nie można powiedzieć o oponie). No trochę grosza poszło, ale jak doskonale wiadomo - utrzymanie ciekawego auta nie należy do najtańszych. Następne w kolejce będą tarcze i klocki z tyłu. Dostępność niektórych części jest delikatnie mówiąc problematyczna, ale jeśli nie da się kupić oryginalnej/używanej/zamiennika to z reguły można regenerować. Zawsze jest jakieś wyjście.
Podsumowując: Nie jest tanio i łatwo, ale co by się nie działo, ani przez chwilę nie pomyślałem, że "było kupić golfa" czy coś w tym rodzaju Duży uśmiech Nie żałuję ani złotówki poświęconej na Hondę, będę wkładał w nią tyle ile będę musiał (a nawet więcej). Ludzie, którzy się za mną oglądają czy zagadują na parkingach, utwierdzają mnie tylko w przekonaniu, że mój wybór był właściwy. POLECAM! Duży uśmiech


Załączone pliki Miniatury
               
Odpowiedz
#14
Witaj kolego czy to auto kupiles z konina??? od takiego goscia co do niemiec do pracy jezdzi?? Oglądalem to auto bylo w stanie mhhh zlym. Na dzien jak je oglądałem szyba walenieta brak kompresji na dwoch garach (dlatego faluje na orotach) hamulców nie było. Walona z przodu ogólnie cala w kicie;( Jak chcesz pisz do Chekera bardzo dobry mechanik spec od hond na pewno bardzo Ci pomozeOczko Jak bys chcial info jezeli chodzi o pomiar kompresji to bylem w bosh serwis w koninie.
Odpowiedz
#15
Wszystko ładnie z zewnątrz wygląda. Oprócz wlewu gazu. Życzę, aby prognoza hellmans-a nie dotyczyła Twojego silnika...
Odpowiedz
#16
Co cóż, zasmuciłeś mnie trochę... Auto kupiłem z Konina, a dwóch srebrnych legendów raczej w tym mieście niema. W takim razie czeka mnie remont/wymiana silnika. Póki co, poza tym, że czasem faluje na zimnym - jest okej, więc pewnie jeszcze trochę pojeździ. Że bita to w sumie oczywiste. Znalezienie bezwypadkowego, 22-letniego auta byłoby nie lada wyczynem.
Odpowiedz
#17
Zmierz kompresję - to podstawa i nie rozumiem czemu nie zrobiłeś tego przed kupnem (czemu nie wykonałem tego ja, też nie rozumiem - zauroczenie...)
Obroty falują? Przy niedogrzanym silniku na gazie, czy ogólnie?
U mnie była kompresja ok.8-9 na ostatnim garze przy grodzi, reszta w miarę równo. Jeździ do dziś. Wiadomo, trochę kuleje, ale jak się zbierze...
Jeżeli nie masz jej krzywej po ostrym dzwonie, inwestuj. Jeśli tak - sprawdź to dobrze i przemyśl wszystko od nowa (szczera,z życia wzięta rada)
Odpowiedz
#18
Obroty falują na zimnym (ale to też nie reguła, raz falują a raz nie), natomiast jak się rozgrzeje to nie ma znaczenia czy gaz czy benzyna - chodzi równo. A co do budy: zbieżność ustawiona, jeździ prosto, nie ściąga na prawo czy lewo więc chyba jest okej Uśmiech
Odpowiedz
#19
Wiesz co wtedy nie robilem proby oleju (dlatego nie wiem czy glowica czy szlif). Wyniki byly zle dwa gary ponizej 10. Moze same glowice. Gdzies w moich postach byl temat o kompresji i o tym wlasnie aucie. Nie masz wrazenia ze tak dziwnie drży to auto? Takie mialem odczucia na jezdzie testowej. Pamietam jak jechalem je ogladac. Kozackie lakier nowy tylko szkoda ze nie malowal zderzakow bo widac inny odcien. A powiedz mi jedno hamulce z tylu ok? Bo pamietam ze na przegladzie wyszlo ze prawie ich nie ma. Podejrzewałem serwo ale nie wiem co tam bylo. Moge Ci zyczyć jedynie powodzeniaOczko A co do silnika sie nie przejmuj głowice w legendach 3.2 sa miekkie znaczy gniazda dostają po dupie na gazie regeneracja az tak drogo nie wychodzi. Zawsze mozesz zrobic tak jak ja kupilem zamiast 3.2 wstawic 3.5 z ka9Oczko
Odpowiedz
#20
Tak, kompresję muszę zmierzyć. Drżenie może i jest, ale jak się porządnie rozgrzeje to nic nie czuję (może się przyzwyczaiłem Język ). Lakier - fakt, wygląda nieźle, w dzień jest okej, ale w nocy przy sztucznym świetle dużo wyraźniej widać różnice w odcieniu poszczególnych elementów. Hamulce? Hamuje w porządku. Nie czuję niczego nadzwyczajnego, mój mechanik również, mówi tylko że zaraz będą tarcze z tyłu do wymiany. A teraz idę kopać w poszukiwaniu twoich postów na temat mojej hondy Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości