06-24-2016, 1:37
Coraz częściej myślę o założeniu działalności w tym kierunku... tyle że musiałbym się budować bo nie mam nawet garażu i wszystko muszę ogarniać pod chmurką... niestety :/
Toyota Avalon XLS II gen
|
06-24-2016, 1:37
Coraz częściej myślę o założeniu działalności w tym kierunku... tyle że musiałbym się budować bo nie mam nawet garażu i wszystko muszę ogarniać pod chmurką... niestety :/
06-24-2016, 2:48
06-24-2016, 3:10
Jak będzie z dojazdem do klienta to też będę chętny he
06-24-2016, 5:07
taka mobilna pracownia też by się przydała też o tym myślałem
07-02-2016, 16:06
sorry za post pod postem, ale w tym temacie raczej niczym to nie grozi... doszła długo wyczekiwana paczka, na fotce przybliżenie daty produkcji bądź pakowania towaru u producenta.
Miało być -40 jak w starej avalonce, jendak polift ma inne nr sprężyn i tu wchodzą 35mm :/ szkoda, no ale zawsze będzie sztywniej w zakrętach
07-28-2016, 9:57
Siemano, auto nadal nie obniżone, coś z tymi moimi mechanikami jest nie tak bo nikt nie chce zawieszenia robić jakby się czegoś bali... hehe w ostatnim czasie wymienione heble z tyłu (same klocki) bo tarcze są całe ale tylny klocek w jednym kole poprostu nie odbijał i non stop hebel szorował o tarczę i oto efekt po demontażu... na tarczy nie zrobiło to większego wrażenia...
tak tak to klocki z jednej strony :/ ktoś wsadził ujowo jeden klocek no i tak to wyglądało po demontażu od spodu auto prezentuje się zacnie... ani zgnita ani spocona
07-28-2016, 9:58
A to spalanie auta w trasie, przed wyjazdem auto zatankowane do pełna na jednym dystrybutorze... pojechane ... w trasie jazda od 80-100km/h z tempomatem + sporadycznie klima + pełen bagażnik, 2 osoby i pies... 1,5godzinny korek w trasie + ok 40km wykręcone w warszawie z 3ma osobami na pokładzie... pewnie dałoby się zejść niżej żeby nie korek i nie jeżdżenie po wawie no ale nie jest źle jak na 4biegowy automat i taki gabaryt i kubaturę samochodu, + koła 225/45/17
wskazania komputera po powrocie zatankowane z tego samego dystrybutora do pierwszego odbicia... można przeliczyć samemu... wychodzi na to że komp się mało myli w długich dystansach później dokręcone jeszcze ok 400km no i trzeba było auto wymyć bo komarów much os itp owadów uzbierało się co nie miara na zderzaku lusterkach i szybie czołowej... pora nie ma znaczenia, może być ciemno zdemontowana kanapa i odkurzone wyczyszczone co tam było.. w sumie nie wiele tam było ale zawsze cos reszta wnętrza również odkurzona niebawem kolejne foty i relacje, dziękuję za uwagę... pozdrawiam
07-28-2016, 16:12
spalanie absolutnie kosmicznie niskie ja w 1.9 tdi nie osiągałem takiego w takich warunkach
auto trafiło w dobre ręce!
07-30-2016, 9:40
hehe z cyklu śmieszne ale prawdziwe... auto "obniżone" okazało się że przód po 1 dniu usiadł 2cm a tył dziś złożony wcale nie usiadł... a miało być -35 i spodziewałem się że będzie sztywno jak to na vogtlandach, które miałem założone do starej avalonki i tam jak producent gadał że będzie -40 to tak było i nawet po pół roku nie siadło niżej... no i auto było sporo sztywniejsze, a tutaj nadal jest mega komfortowo że normalny z drogi kierowca nie odczuje różnicy że siedzą inne sprężyny, no nic, pojeździmy zobaczymy... może to dlatego że amortyzatory są jeszcze oem i nie dają oznak zużycia...? z ciekawostek... auto przez 13 lat miało fabryczny zawias... dopiero 1x ktoś przy nim grzebał do teraz... zmienione zostały sprężyny (stare - wyglądają jak nowe) łączniki i gumy staba, wahacze wzdłóżne oraz tulejki do wahacza wzdłóżnego i płyn w chłodnicy, a wlazło go grubo ponad 7L, w końcu nastała cisza w zawieszeniu, auto potestuję jutro - prowadzenie - bo dziś non stop lało i nie było jak zobaczyć czy na zakrętach coś czuć poprawę, wiem już że tył nie myszkuje, w koleinach już można luźniej trzymać kierownicę i jest cicho że aż głupio...
fabryczne graty out oem amor przód oem amor tył przód po "obniżeniu" a japa jak uj jest... ale i tak fabryczna sprężyna jest dłuższa i bardziej elastyczna od tej... może jak wymienię kiedyś amory na after market to auto glebnie who knows...
08-01-2016, 22:47
Z nowości, znów odświeżałem lampy przód... prawa wypolerowana lewa żółta
jako że miałem zdemontowaną kanapę i oparcie postanowiłem ją wyczyścić i zakonserwować... no i później założyć spowrotem no i tak to wygląda profilem... :/ słabo siadło... trzeba by porozglądać się za innymi amorami |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|