|
Nie pracuje 1 cylinder
|
No jesli w serwisie Hondy to pewnie naciagna....
Komp raczej dobry, bo przeciez jezdzi. Jak mialby sie uszkodzic, zeby jeden cylinder nie dzialal? 
03-03-2016, 14:49
Kazali gazownikom odciac instalacje. Wypieli komp od gazu, cos tam zmostkowali i dalej nic... cewka jak sie grzala tak sie grzeje. Wina obarczaja gazownikow ze zwarcie gdzies zrobili... ale wczesniej na gazie hanka latala 3 tygodnie i wszystko gralo. W pt. maja spece od landi renzo jechac do hondy i bedzie wielka konfrontacja - honda vs landi renzo.
03-04-2016, 4:57
Ostatnio w łaziance miałem podobną konformację fachowców: hydraulik kontra hydraulik, który wymieniał licznik wody i upieprzył gwint. Zabawa na całego
03-04-2016, 20:06
Konfrontacje moga byc zabawne, ale zalezy kto na koncu zaplaci
 .
03-05-2016, 5:29
Tak więc....
Wychodzi na to, że w serwisie padła pierwsza cewka po czym ją wymienili i miało być dobrze. Niestety w trakcie odbioru okazało się, że padła kolejna... Co skłoniło mechaników do podejrzeń, że gdzieś jest zwarcie, najpewniej spowodowane przez gazowników. Jednak dziś przyjechał mega spec z landi renzo i powiedział że pewnie ta cewka która się grzeje tez jest uszkodzona i trzeba wstawić kolejną... Tak też uczynił serwis. Fura odpaliła normalnie, system został przebadany i wsio gra. W inst gazowej nie było uchybień. Jazda próbna odbyta z kluczem 10 w razie ewentualnej awarii cewki. Gostek z landi zalecił zmienić wszystkie cewki. Co uczyniłem. W hondzie zorganizowali mi cewki używki od Civica po 100 za szt. (jak później sprawdziłem to cena z du... nowe nieoryginalne 95pln. No cóż...) Teraz trzeba wrócić do bogu ducha winnych gazowników i ponownie zamontować gaz. Moim zdaniem przez wystraszony serwis niepotrzebnie: gazownicy wymontowali instalacje, 2 razy przyjechali do Hondy, i ja byłem przez tydzień bez samochodu. A wystarczyło założyć jeszcze jedną cewkę Pozdrawiam
03-05-2016, 16:32
800. 200 za proby naprawy. + jeszcze panom od gazu trzeba bedzie cos zabecelowac....
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
