Liczba postów: 216
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2016
Reputacja:
0
Miejscowość: Szczecin
(12-06-2017, 19:18 )THEMON napisał(a): (12-06-2017, 1:07 )Putynek napisał(a): Ja też nie zaglądam nikomu do portfela, natomiast odpinanie spryskiwaczy, bo za dużo płynu schodzi to dla mnie żenada. Może wyjmijmy klocki hamulcowe bo się ścierają...chociaż te ż tyłu, przód wystarczy ?
Mnie na przykład nie chodzi o portfel ale o praktyczność i chyba większą żenadą jest wożenie baniek płynu w bagażniku, postoje co 200km (zazwyczaj w deszczową lub śnieżna pogodę) i dolewanie płynu brudząc się przy otwieraniu maski bo nie pomyśleli żeby zrobić większy zbiornik na płyn przy takim zużyciu albo osobny włacznik
Spryskiwacz lamp mnie pomaga tylko na chwilę do momentu aż pęd powietrza znowu nie wysuszy brudu na lampach i wolałbym się zatrzymywać żeby przetrzeć co jakiś czas reflektory niż na dolewanie płynu i marnowanie go na lampy ale to tylko moje zdanie. Praktyczność to inna para kaloszy. Chociaż nie sądzę, że zjechanie na stację raz na 300km jest wielkim problemem. Problemem jest dążenie niektórych użytkowników aut do wszechobecnej oszczędności za wszelką cenę .Bo nie sądzę,że wygodniej jest myć co chwilę reflektor ręcznie szmatką i wodą z butelki, niż psiknąc spryskiwaczem.
Z racji pracy wykonywanej współpracuje z różnymi warsztatami weryfikując naprawy floty pojazdów . To co użytkownicy potrafią wymyślić,żeby zaoszczędzić parę złotych przechodzi ludzkie pojęcie.
CA5-BB3-CG4-BB3-CG8-EJ9-KB1
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 2
Dołączył: Sep 2016
Reputacja:
1
Miejscowość: Łódź
(12-06-2017, 20:00 )Putynek napisał(a): To co użytkownicy potrafią wymyślić,żeby zaoszczędzić parę złotych przechodzi ludzkie pojęcie.
Z tym to się zgadzam w 100%
Liczba postów: 100,000,447
Liczba wątków: 1,000,019
Dołączył: Dec 2008
Miejscowość: Tychy
Idąc w idei skąpstwa inżynierowie nam Polakom podarowali taki pstryczek w KB2. Ale ten argument pewnie dalej nie trafi do tych co delektują się otwieraniem maski co tankowanie.
v6
Liczba postów: 164
Liczba wątków: 29
Dołączył: Dec 2008
Reputacja:
0
Miejscowość: Legionowo
Ja mam oddzielny guziczek w KB1 do spryskiwaczy lamp, sprawka poprzedniego właściciela i używam go jak sobie przypomne o nim w korku.
Liczba postów: 598
Liczba wątków: 23
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
2
Miejscowość: Stargard Szczeciński
Ja lubie dolewać płyn i nie widze problemu .
Liczba postów: 3,411
Liczba wątków: 12
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
52
Miejscowość: Łódź
Fajnie się czyta ten wątek, jest taki polski - jak na FB: obywatele potrafią się o wszystko pojechać, pochamrać, pocisnąć po rajtach, etc., nawet o głupi płyn do spryskiwacza.
A ja czasem nawet jednego dnia po dużej trasie dolewam 4 litry płynu bo lubię czystą szybę i lampy i generalnie to mi to lotto....
Liczba postów: 216
Liczba wątków: 20
Dołączył: Mar 2016
Reputacja:
0
Miejscowość: Szczecin
(12-07-2017, 3:34 )Peter napisał(a): A ja czasem nawet jednego dnia po dużej trasie dolewam 4 litry płynu bo lubię czystą szybę i lampy i generalnie to mi to lotto....
I to jest dobre podejście :-)
CA5-BB3-CG4-BB3-CG8-EJ9-KB1
Liczba postów: 100,000,447
Liczba wątków: 1,000,019
Dołączył: Dec 2008
Miejscowość: Tychy
(12-07-2017, 3:34 )Peter napisał(a): Fajnie się czyta ten wątek, jest taki polski - jak na FB: obywatele potrafią się o wszystko pojechać, pochamrać, pocisnąć po rajtach, etc., nawet o głupi płyn do spryskiwacza.
A ja czasem nawet jednego dnia po dużej trasie dolewam 4 litry płynu bo lubię czystą szybę i lampy i generalnie to mi to lotto....
e tam - poczytaj na AL.com czy org, jest równie ciekawie.
towarzycho się irytuje, gdy ktoś zagląda do portfela na podstawie płynu...
szczególnie, że KB2 go ma.
v6
Liczba postów: 249
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
2
Miejscowość: uk
(12-07-2017, 3:34 )Peter napisał(a): Fajnie się czyta ten wątek, jest taki polski - jak na FB: obywatele potrafią się o wszystko pojechać, pochamrać, pocisnąć po rajtach, etc., nawet o głupi płyn do spryskiwacza.
A ja czasem nawet jednego dnia po dużej trasie dolewam 4 litry płynu bo lubię czystą szybę i lampy i generalnie to mi to lotto....
Hehe, każdy obywatel przecież wie najlepiej co dobre złe, na czym można oszczędzić a na czym się nie powinno oszczedac bo żenada
Liczba postów: 129
Liczba wątków: 8
Dołączył: Mar 2016
Reputacja:
0
Miejscowość: 3M
Każdy lubi to co lubi i rzeczywiście nie zbyt eleganckie jest naśmiewanie się czy wyszydzanie za to że robi czy myśli inaczej niż jeden z drugim.
Mnie też wkurza, że tak często muszę dolewać płyn w zimie. I nie chodzi mi o to, że jestem skąpy tylko uważam, że zużywanie hektolitrów płynu do mycia lamp jest po prostu nieracjonalne. Nie widzę poprawy świecenia po takim sprysku. Mam wrażenie, że jadąc szybko i spryskując lampy i szybę, jestem dawcą płynu dla wszystkich w okolicy...
|