Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pierwsze "koty za płoty" z KB1
#1
Uśmiech 
Witam!
Nie chcę zaśmiecać swoim postem działu dotyczącego stricte KB1 gdyż jest to miejsce gdzie bardziej pasuje kierować zagadnienie natury porad technicznych więc pozwolę sobie wcisnąć temat w dział ogólny.

Po długich poszukiwaniach znalazłem wreszcie Legenda który jakoś zwrócił moją uwagę i nie został mi zdmuchnięty z przed nosa jak to wielokrotnie już bywało. Być może udało się dlatego że przed zakupem odwiedziłem ASO i cóż mogę powiedzieć. Nie jest to igła, dlatego też wystał się na ogłoszeniu ok. 2 miesięcy. Na pewno wymaga dopieszczenia i poświęcenia uwagi ale po oględzinach wygląda na to że nie ma też tragedii i rokuje nadzieję na dobrą eksploatację (czas pokaże). Samochód miał również swoją historię ze stłuczką ale jako że był naprawiony w ASO, na co jest faktura, stwierdziłem że jednak go wezmę, tym bardziej że konsultowałem opis z faktury z pracownikami ASO i stwierdzili że uszkodzenia były powierzchowne. Jedyny mankament to taki że przy naprawie nie zdecydowano o odbudowie systemy unoszenia maski co skutkuje ciągle palącą się kontrolką komunikatu systemowego (żółta kontrolka z wykrzyknikiem). ASO twierdzi że bez odbudowy całego systemu nie da się z tym nic zrobić. Innych błędów w ASO nie stwierdzono. 


Kilka tygodni temu, gdy zainteresowałem się tą szt. skontaktowałem się że znawcą tematu na tutejszym forum Peterem i na chwilę obecną jest to jedyna osoba w której pokładam nadzieję na zgaszenie tej kontrolki ale to dopiero po ogarnięciu innych pilniejszych tematów. Niemniej jednak już dzisiaj chciałem zapytać czy jest na forum ktoś z okolic Rzeszowa kto również byłby w stanie obejść tą kontrolkę systemową i ją wyłączyć tak aby działała prawidłowo przy innych komunikatach ale z pominięciem informacji o błędzie pop-up? Oczywiście wiem że moduł zapewne trzeba wymienić bo zostaje w nim jak "stały błąd" ale być może jest szansa aby to ogarnąć bez odbudowy całego systemu. Fajnie by było znaleźć kogoś takiego na miejscu bo do Łodzi trochę kilosów jest ale tak jak pisałem, kierunek Łódź to ostatnia deska ratunku.

Co do samego samochodu to nie ma co pisać bo wiadomo że sam w sobie jest rewelacyjny ale mam pewne spostrzeżenia i chciałbym je skonsultować po krótce z doświadczonymi posiadaczami. Dopiero się z tym wozem zapoznaję więc jeszcze długa droga przede mną aby opanować co do czego jednak już teraz mam kilka spostrzeżeń. 
Pierwsza sprawa to skrzynia biegów. Przyznaje że jest to mój pierwszy samochód z automatem i dotychczas czytając opinie "że skrzynia jest powolna" twierdziłem że jako laik i tak nie poczuję że tak  jest ale… jednak czuję. Mam wrażenie że silnik byłby skłonny jechać dynamiczniej ale skrzynia go trochę trzyma na smyczy. Cóż, zniosę to bo w sumie byłem świadomy opinii o „leniwej skrzyni” szukając tego modelu. 
Inny temat to płynność jej działania. Hmm…tu mam trochę zagwostkę bo często pisano o tej skrzyni że zmienia biegi niezauważalnie. Zasadnicze pytanie to "co to znaczy niezauważalnie" ? Czy to oznacza że w ogóle nie czuć zmiany poszczególnych zmian czy jednak jakieś tam delikatne szarpnięcie jest? Pytam bo jadąc moja sztuka nie twierdzę że szarpie ale - nazwijmy to - delikatne kiwniecie głową daje się odczuć i bez patrzenia na obrotomierz jestem w stanie wyłapać każdą kolejną zmianę biegu. Tak jak pisze nie czuję tego jako jakieś szarpanie ale chwilową zmianę tempa przyspieszania w momencie zmiany biegów. Wyraźniej to czuć przy gwałtowniejszej próbie mocniejszego wciśnięcia pedału przyspieszenia. Rozumiem że wtedy następuje redukcja którą chyba można czuć wyraźniej. Ale jak tak nie powinno być to chętnie poczytam opinie. Oczywiście planowany "serwis startowy" uwzględnia wymianę oleju w skrzyni bo wygląda na to że dawno nie był wymieniany i może coś się poprawi ale jednak różne opinie są mile widziane. 

Jeszcze nawiązując do tematu skrzyni to mam pewne pytanko. Tak, wiem że temat obsługi skrzyni był wielokrotnie wałkowany, sam brałem w takim temacie też udział jako osoba ucząca się i pytająca a nie fachowiec ale nie dopytałem o pewną kwestię, a mianowicie o tryb skrzyni "D3". W instrukcji jest napisane że jest to tryb gdzie pracują tylko trzy pierwsze biegi. Zaleca się używanie go do holowania przyczepy w terenie górzystym lub przy zjazdach oraz jest informacja że tryb ten zapobiega częstemu zmienianiu biegów między 3 a 4 podczas jazdy z częstym zatrzymywaniem się i ruszaniem. 

I tu pierwsze pytanie w tym temacie: "Czy tryb ten też można włączyć w trakcie jazdy w korku gdzie siła rzeczy trzeba się co chwilę zatrzymywać i ruszać?
Drugie pytanko to: "Czy tryb "D3" można przełączyć w trakcie toczenia/jazdy tak jak na przykład tryb "M", czy jednak trzeba się zatrzymać i wtedy przełączyć (nie chce tego sprawdzać na "żywo" bez uzyskania informacji o tym, żeby sobie krzywdy nie zrobić)?
Trzecie pytanie: "Czy w trybie D3 skrzynia zmienia biegi w tym samym zakresie obrotów co w "D"? Chodzi mi o to czy po prostu zużycie paliwa będzie takie samo w przedziale biegów od 1 do 3 jak w trybie "D" (zakładając teoretycznie ten sam styl jazdy) czy też w tym trybie skrzynia np. dłużej przytrzymuje poszczególne biegi?

A skoro już o paliwie wspomniałem to też mam do popytania. Na chwilę obecną jeszcze nie testowałem zużycia paliwa ale prognozy są hmm … niepokojące.  Tzn nie wiem czy wynika to z braku umiejętności jazdy automatem czy jakichś usterek bądź samej niedokładności komputera spalania chwilowego ale każde rozpędzanie - zaznaczam spokojne lub średnio dynamiczne rozpędzanie - kończy się tym że wskaźnik spalania chwilowego wychodzi poza skalę. Z kolei jak tylko musnę gaz to 300 konny samochód ledwo co kołami powlecze. No to jak to wreszcie jest z tym komputerem spalania chwilowego.? Tzn jest on wiarygodny czy troszkę działa z opóźnieniem i przekłamuje? Bo odpuszczę gaz i po krótkiej chwili, jakby z opóźnieniem wartość spada . I zasadnicze pytanie jak ograniczyć to spalanie w tym aucie  Duży uśmiech . Dla jasności, wiedziałem jakie auto kupuję ale to nie znaczy że nie szukam oszczędności i jakaś porada w temacie techniki jazdy by się przydała bo póki co to nawet próba bardzo delikatnej jazdy kończy się nieciekawie, przynajmniej na wyświetlaczu spalania chwilowego. Tzn wiem że przy rozpędzaniu dwóch ton "power" musi być większy, ale czy to normalne że aż taki? Oczywiście wiem że muszę jeszcze opanować auto i samą skrzynie ale pytać chyba nie zaszkodzi. jak nie tu to gdzie?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Pierwsze "koty za płoty" z KB1 - przez Roni0127 - 06-28-2020, 8:45
RE: Pierwsze "koty za płoty" z KB1 - przez Roni0127 - 07-03-2020, 9:28
RE: Pierwsze "koty za płoty" z KB1 - przez Roni0127 - 07-04-2020, 8:06
RE: Pierwsze "koty za płoty" z KB1 - przez klubik - 07-23-2020, 1:31
RE: Pierwsze "koty za płoty" z KB1 - przez Roni0127 - 07-23-2020, 10:14
RE: Pierwsze "koty za płoty" z KB1 - przez klubik - 07-24-2020, 0:54
RE: Pierwsze "koty za płoty" z KB1 - przez Roni0127 - 07-24-2020, 7:57
RE: Pierwsze "koty za płoty" z KB1 - przez klubik - 07-24-2020, 20:31
RE: Pierwsze "koty za płoty" z KB1 - przez Roni0127 - 07-25-2020, 7:07

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości