08-15-2010, 2:05
Peter masz racje , moja "niunia" dostała niezłego strzała w bok z auta zrobił się banan, i mi nic nawet zadrapanka mimo tego że obie szyby poleciały , a sprawcy autko prawie w drobny mak ,sprawe oddałem do DAS bo rzeczoznawca z ubezpieczalni przegiął pałke. P.S. niedługo zamieszcze fotki z kolizji