Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moja Legenda coupe(KA8) 92r.
#81
tak mój drogi mam, nie wiem czy wiesz ale przy uderzeniu bocznym i po uderzeniu głową w szybe raz, że nadrywają się mięśnie podtrzymujące szyje(a to nieźle napierdziela) a dwa od wczoraj boli mnie głowa od uderzenia. Hmm czy do tego potrzeba Ci aż takiego tlumaczenia czy po prostu nie zdajesz sobie sprawy z sił oddziałujących podczas uderzenia i budowy ciała człowieka.

(02-12-2012, 22:44 )matti5d napisał(a): Z OC sprawcy nie dosć że naprawisz porządnie coupete to jeszcze możesz sobie wziąć bezgotówkowo na czas naprawy auto z wypożyczalni, która rozliczy to sobie bezposrednio z ubezpieczalnią sprawcy. Nie mówiąc już o odszkodowaniu za straty na zdrowiu i utraconych korzysciach.

W skrócie nie ma tego złego... Jesli lubisz tego Legenda to go porządnie odbudujesz i na pewno nie będziesz na tym stratny.

odnosnie naprawy to nie wiem czy pamietacie poprzednią przygodę jaka sie przytrafiła legendzie. dostałem 4600zł ubezpieczenia za szkode calkowitą a koszt naprawy wyniósł mnie 3600 gdzie do roboty była tylko sama blacharka plus lampy, ogólnie nic strasznego(nic z mechaniki nie ucierpiało). W tym wypadku z samej blacharki koszt bedzie pewnie podobny + belka, zawias, prostowanie, naciąganie. zdjęcie pokazuje tylko jedna stronę a z drugiej od uderzenia popękał cały bok i również najprawdopodobniej przesunęło koło. Koszta naprawy?? raczej w odszkodowaniu się nie zmieszczę, a nie stać mnie w obecnej chwili, żeby dokładać z własnej kieszeni;( Cholernie mi szkoda ale co moge zrobić, nie chciałem tego a jednak tak się stało. Kochałem ten samochód a ktoś niespodziewanie mnie go pozbawił...
Odpowiedz
#82
(02-12-2012, 8:30 )adixi1 napisał(a): Ja wyszedłem z tego praktycznie bez szwanku, a uderzenia nawet nie odzczułem (oprócz samego dzwieku uderzenia odczucie było takie jakbym poprostu zaciągnął ręczny na snieguJęzyk).

Nie moja sprawa co robisz, ale mylisz się w zeznaniach Uśmiech
Odpowiedz
#83
hmm a wiesz co to jest szok? Lekarz na izbie powiedział mi że moge nie czuć narazie zadnych objawów ale odczuje na nastepny dzien albo za kilka dni nawet, bo mogłem nie pamietać że uderzyłem nawet. Miał rację bo dzisiaj już czuje i szyje i głowe, emocje opadły troche i wszystko zaczyna sie odzywać. Tamten post piałem jeszcze wczoraj w miare na świeżo po całym zdarzeniu.

zrozumiale napisałem czy może rozrysować co by niektórzy załapali?
Odpowiedz
#84
Legend95 nie nie zdaje sobie sprawy z sił oddziałujących podczas uderzenia i budowy ciała człowieka, ja nie wiem co to szok. Oczywiście. Powiem Ci tylko, że bawiłem się jazdą na hamulcu ręcznym od dziecka i nigdy, powtarzam nigdy nie uderzyłem przy tym głową o szybę. Patrząc na zdjęcie uderzenie jakie przyjął Legend było na tyle słabe że nic nie powinno Ci się stać. Jak dla mnie koniec tematu.
Odpowiedz
#85
to bardzo sie ciesze ze lepiej ode mnie wiecie co mnie teraz boli i jak się czuje.
Przykro jedynie że osobe ktora chce skorzystać jedynie z podstawowych praw i świadczeń które jej prawnie przysługują traktujecie jak kretacza czy naciągacza, no ale nic, taka już polska mentalność i nic tego nie zmieni. Hittler nie nauczył Papież nie nauczył to i tak już sprawa stracona.
Pozdrawiam, życze miłego wieczoru i wielu kolejnych samozachwytów na forum Uśmiech
Odpowiedz
#86
(02-13-2012, 6:59 )adixi1 napisał(a): @legend95 nie rozumiem aluzji, nie po to całe zycie płace ubezpieczenia róznego typu żeby teraz nic z tego nie mieć. Od takich sytuacji jestem ubezpieczony i nie rób ze mnie naciągacza. Mam nadzieje, że wiesz o co mi chodzi i szczerze powiedziawszy nie interesuje mnie kto ile płaci za OC bo akurat największymi kombinatorami i oszustami są TU. Wezme to co sie należy ale w najwyższej kwocie.

powyższe zdania jasno określają Twój stosunek do sprawy, stąd moje wnioski.

(02-13-2012, 8:48 )adixi1 napisał(a): to bardzo sie ciesze ze lepiej ode mnie wiecie co mnie teraz boli i jak się czuje.
Przykro jedynie że osobe ktora chce skorzystać jedynie z podstawowych praw i świadczeń które jej prawnie przysługują traktujecie jak kretacza czy naciągacza, no ale nic, taka już polska mentalność i nic tego nie zmieni. Hittler nie nauczył Papież nie nauczył to i tak już sprawa stracona.

Jak wspomnianio, ślady na Legendzie nie świadczą o mocnym impakcie, więc tu kolejne wnioski. Korzystam z własnego doświadczenia bo podobnie drasnął mnie kiedyś gość. Nie przypominam sobie, abym ucierpiał na zdrowiu...a jechałem Swiftem. Nie bardzo natomiast rozumiem Twoje odwołania do mentalności i historii, wyraziłem moją opinię, jeśli jest błędna życzę szybkiego powrotu do zdrowia i spokojnej rekonwalescencji.
v6
Odpowiedz
#87
Ja tez wczoraj myslalem ze nie uderzyłem i ze nic sie nie stało, bynajmniej nic nie pamietam. Kilka bliskich mi osob kazało mi jechać na badania mowiąc, że byłem w szoku i moge nie pamietać i nawet nie zdawać sobie sprawy z pewnych rzeczy. Lekarz w szpitalu powiedział to samo i stwierdził, że napewno mam ponadrywane mięśnie karku i dopiero w szpitalu odczułem bolącego guza z boku głowy.
Wkurza mnie jedynie takie zachowanie z waszej strony i takie traktowanie mojej osoby.
Naprawde nie jest to dla mnie miłe szczególnie w obecnej sytuacji.
Jestem Polakiem i przysługują mi pewne prawa i świadczenia więc dlaczego mam z nich nie skorzystać skoro moge jeszcze zyskać na tym finansowo? Jestem pewien, że każdy z was starał by się wyjść jak najkorzystniej z takiej sytuacji, ale oczywiscie kogoś najłatwiej jest okreslic mianem kretacza czy naciągacza. I tu chodziło mi o mentalność Kalego, bo na to właśnie wychodzi.

Fajnie jest oceniać innych nie licząc się z tym że można komuś tym sprawić przykrość.
Przez całą obecnośc moją na tym forum miałem o was dobre zdanie, widocznie pomyliłem się...
Odpowiedz
#88
Więc dam Ci radę na przyszłość. Po ewentualnym kolejnym wypadku odczekaj kilka dni aż wyjdziesz z szoku i dopiero wtedy to opisuj i to bez głupich uśmieszków. Wtedy Twoje ciepienia zostaną potraktowane poważnie.
Odpowiedz
#89
Widocznie nie traktuje forum aż tak poważnie jak co po niektórzy.
NO nic mimo wszystko koniec tematu a wątek do zamknięcia. Jeżeli kupie kolejną Legende to zastanowie się i może też ją tu opisze.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#90
Czy ktoś chce cos dodać - merytorycznie? Jeśli nie, jutro zamykam wątek.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości