honda legend - strona główna

Pełna wersja: Antena rzęzi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam. Jestem nowy na forum, odnalazłem je w sieci aby poszukać pomocy. Od dwóch miesięcy automatyczna antena wydaje makabryczne dźwięki przy włączaniu i wyłączniu radia. Już wcześniej miała pewne kłopoty z działaniem, teraz już zupełnie nie chce się schować. Czy to sprawa przeczyszczenia/konserwacji, którą można przeprowadzić samodzielnie, czy jednak skończy się w warsztacie?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Te dźwięki to wyrobione zęby w mechanizmie anteny.
Zacznij od czyszczenia i nasmarowania masztu, jest szansa, że sytuacja ulegnie poprawie i antena będzie się poprawnie składać i rozkładać, lecz w 100% jej już raczej nie uzdrowisz.
Dzięki za radę. Jeszcze 2 pytania: Czy da się samodzielnie rozebrać antenę, aby ją dokładnie przeczyścić? A jeśli trzeba wymienić jakieś części to jaki może być ich orientacyjny koszt?
(03-07-2013, 6:01 )pablo65 napisał(a): [ -> ]Dzięki za radę. Jeszcze 2 pytania: Czy da się samodzielnie rozebrać antenę, aby ją dokładnie przeczyścić? A jeśli trzeba wymienić jakieś części to jaki może być ich orientacyjny koszt?

Da się owszem, skorzystaj z service manuala. Części zamienne - niektóre elementy anteny dostepne były kiedyś w ASO. Jednak nie wszystkie. Opcjonalnie: całość w ASO za kosmiczne pieniądze albo używka.
Nowy zamiennik kosztuje grosze (ok 60- 80 zł) więc czy warto z tym się paprać?
(03-07-2013, 7:49 )zibi54 napisał(a): [ -> ]Nowy zamiennik kosztuje grosze (ok 60- 80 zł) więc czy warto z tym się paprać?
Zibi, gdzie go można dostać?
No i pytanie podstawowe, czy sprawuje się w 100%?
To znaczy, czy wysówa i chowa bez problemowo?
zacznij od przesmarowania mechanizmu zębatego anteny, zrobisz to w zupełności sam, operacja wyjęcia elementu jest opisana w manualu
Zakładałem żonie do mazdy 626 i chodzi to bezproblematycznie.
Jutro podam Ci dokładną cenę jak sprawdzę w hurtowni.
Ja w warunkach warsztatowych rozbierałem to 2 lub 3 razy próbując to naprawić i jak nie kombinowałem to zawsze coś było nie tak , aż szlak mnie trafił i ciśnąłem badziewie na złom i założyłem nową .
Przyjedż do Torunia i nie widzę problemu z tym ustrojstwem.
Zębatki i element wysuwający/wsuwający antenę są plastykowe. Jeżeli antena nie była czyszczona to chowała się coraz ciężej, aż zębatki w jednym miejscu się wytarły i już nie będzie cała się chować. Chyba, że pomoże przeczyszczenie masztu anteny. Jeżeli nie to będziesz musiał założyć nową. Na allegro pełno tego.
Tys prowda!
Stron: 1 2 3