honda legend - strona główna

Jednak felgi robią wypad - jest odrobinę za twardo i nie chce mi się klepać rantów i ciąć zderzaków.

Felgi pójdą na handel jakoś za niedługo, a chcę uderzać w 215/50/17 - rozsądniejsze ET (jakieś 50-55), w oryginale Hondy lub Mazdy.

// update:

http://allegro.pl/show_item.php?item=5481006093 + http://allegro.pl/show_item.php?item=215...ortControl

Opony najcichsze na rynku, felgi z ET55 i polerowanym troszku przodem powinny dobrze podejść do auta.

// update2

Kupione 2 tylne lampy, żeby potrenować wycinanie pomarańczowej warstwy

przepraszam za post pod postem - felgi out.

Nowy zestaw na pokładzie.









Komfort wrócił. Wg mnie wygląda dużo fajniej niż na 18tkach, mniej zadziornie ale bardziej pasują.

No i zestaw lamp na tył do rzeźbienia dzisiaj też już w garażu leży.

Gratki - super felunek

Wydaje mi się że felgi Bonia lepiej pasowały - w obecnych nie potrzebnie porobili trójkątne wycięcia w ramionach ( za dużo się dzieje) - ale jak właścicielowi pasuje = to tylko to sie liczy

Dzięki za komentarz Wg mnie te felgi nadały dużo świeżości tej bryle.

dzisiaj Legend dostał polerkę. Foty robione na szybko, polerka u znajomego, który robił i granatowego Legenda.















Lampy jak nowe dużo jaśniej świecą.

Zderzaki jednak pójdą do malowania za jakiś czas.

nie świruj pawiana że teraz myjesz na bezdotykówce po polerce

Samą wodą można bez problemu tylko z dużą odległością.
Autko pięknie się świeci jak psu jajka

Nie, byłem tylko zdjęcia tam zrobić, bo auto odebrałem po 22

uff... no to cale szczescie ze to tylko do foto, teraz tylko piana aktywna i wiaderka i rekawice z dobrymi szamponami Ci zostały
jaki wosk kładł na finiszu?

oj, nie zauważyłem pytania, Bonio - nie wiem tak naprawdę, ale się dowiem.


No i coś, na co czekałem długo

Zamówiłem w Stanach lampy z wersji po lifcie - jedna szła 1,5 tygodnia, jedna miesiąc. W sumie poszło na to jakieś 1400 zł ale warto










NIedługo jeszcze chromowane żarówki w kierunki przód i bok i nie ma pomarańczu na aucie