Liczba postów: 23
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2021
Reputacja:
0
Miejscowość: Poznań
Nie chce cie martwić ale masz zzarte nadkola wewnętrzne też pewnie.uwierz mi że jak to blacharz ruszy to się przerazisz...legend gnije od środka.
Liczba postów: 216
Liczba wątków: 4
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Ja na wiosnę robiłem jeden błotnik jak tylko się pojawiły pierwsze burchelki. Wydałem 1400pln
Nie mniej po zdjęciu nadkoli okazało się, że rdzy jest tam naprawdę sporo. Nie błotniki ale całe wnęki. Bez dramatu, bez dziur, ale do natychmiastowej interwencji. Wszystko zostało porządnie wyczyszczone, zabezpieczone ale potwierdza to, że jest to miejsce, gdzie trzeba koniecznie zajrzeć.
Liczba postów: 216
Liczba wątków: 4
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Nie mam pojęcia czy od jakiegoś innego modelu można coś podpasować. Wiem jedynie, że dedykowanych nie ma, wobec tego zlecając blacharzowi naprawę średnio mnie interesowało jak sobie z tym poradzi. Ma być zrobione i tyle. Ja ze swojej strony zadbałem tylko o to, aby nie zwlekać z tym i oddałem od razu jak tylko zauważyłam pierwsze burchelki. Na ten moment wystarczyło oczyścić, zabezpieczyć i polakierować.
Niestety widzę, że przyszła pora na drugą stronę..
Liczba postów: 121
Liczba wątków: 14
Dołączył: Oct 2016
Reputacja:
0
Miejscowość: Polska
Rozumiem. Dzięki za informacje.