honda legend - strona główna

Pełna wersja: Wibracje 1700-2100rpm
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Szumki, nie obraź się, ale ten typ tak nie ma, masz coś spierniczone podobnie jak ja, muszę dociec co to jest.

Nie sprawdzałem ciśnienia na cylindrach - nie mam odpowiednio długiego miernika.

W chwili wolnej podjadę do warsztatu ASB i zasięgne teorii.

Zibi na zlocie będziesz mieć okazję namacalnego poobcowania z tym zjawiskiem, wątpie, że usterkę usunę tak szybko.
Panowie, w sprzęgle hydrokinetycznym nie ma stałej ilości oleju! To sprzęgło jest medium przenoszącym moment obrotowy jak i pompą oleju w skrzyni. Przy dynamicznej wymianie oleju wymienia się również olej w konwerterze. Wydaje mi się że przy wewnętrznym uszkodzeniu sprzęgła olej nie ma prawa wydostawać się na zewnątrz. Jeżeli uruchomię swoją legendę mogę takie sprzęgło przywieść do warszawy. Z zewnątrz nie ma możliwości zepsucia tego elementu skrzyni. Jedyne co to tak jak pisze hustlav6 mogły uszkodzić się łopatki pompy lub wirnika, ewentualnie jakieś łożyska. Ale by o tym się przekonać trzeba rozebrać (nierozbieralne) sprzęgło, a potem zaspawać. Dlatego jeżeli chodzi o sprzęgło hydrokinetyczne to pomóc może tylko serwis ASB.

W temacie automatów ostatnio troszke się naczytałem i naszukałem, polecam forum i stronki midparts, autojózefów, i jakiś podobno chętnie pomagający serwis PRND.pl
zibi54 to ze masz 30 lat stazu w branzy mechanicznej nie czyni cie wszechwiedzacym i nie zwalnia od poszerzania swojej wiedzy o wlasnie teorie kinetyki elementow silnika, bo wlasnie ona sa kluczem do zrozumienia zjawisk powodujacych prawidlowa jak i nie prawidlowa prace skrzyn automatycznych, nie sadze poza tym ze znasz sie na tyle dobrze na skrzyniach bo nie udzieliles mi jednoznaczne odpowiedzi na pytanie "po czym poznasz ze konwerter jest uszkodzony?" , gdybys byl mechanikiem precyzyjynym a nie warsztatowym to od razu strzelilbys w przyczyne , tym bardziej ze posiadasz honde legend i jako mechanik z 30 letnim stazem powinienes z zamknietymi oczami rozkladac i skladac ten samochod i wiedziec niemal wszystko co moze go bolec...

po drugie nikt cie nie obrazal, stwierdzilem tylko fakt ze nie jestes otwarty tylko siedzisz w konserwatywnych teoriach ktore bym uslyszal wchodzac do kazdego warsztatu, zamiast przeznalizowac co napisalem, poza tym ty chyba starsz sie mnie obrazic , rysunek techniczny zna chyba kazdy, trzeba byc nie lada jelopem albo czlowiekiem bez wyksztalcenia zeby takich podstaw nie znac Uśmiech przeanalizowalem wlasnie budowe konwertera w autocad'zie w 3d, rysunek techniczny niewiele ci pomoze przy elemencie ktory ma tyle plaszczyzn wewnetrznych, i doszedlem do takich wlasnie wnioskow ze jest to czesc jak kazda inna i moze ulec uszkodzeniu, nie bagatelizuje twojej teorii ze mozliwe iz uszczelnienie konwertera padlo i olej moze sie wydostawac , bo wlasnie to pisalem wczesniej tylko nie uscislilem, ale rowniez jest prawdopodobne ze jedna z lopatek mogla zostac wylamana lub skrzywiona, bo jako laik (chyba?) z fizyki nie zdajesz sobie sprawy jaka predkosc kątową moze osiagnac maly opilek metalu ktory gdzies sie tam zawieruszy jesli jest wprowadzony w ruch wirowy o predkosci 5000 obrotow na minute, i jak destrukcyjnie moze to zadzaialac na material z ktorego lopatki sa zrobione i siedza w konwerterze od 17 lub wiecej lat...

kaczors18- podczas wymiany oleju w skrzyni nie oprozniamy konwertera, spojrz jak jest on przymocowany do skrzyni, niema mozliwosci go oproznic chociarzby w polowie bo musialbys samochod postawic pionowo maska do gory Duży uśmiech dlatego przy wymianie wylewa sie ok 3,5l oleju a pelna wymiana (konwerter+skrzynia) przy demontazu to 7 litrow z tego co pamietam, nie sadze rowniez ze jest on "medium" i wymienia olej dynamicznie ze skrzynia, to jest prawdopodobnie element napelniany zaraz po zmontowaniu skrzyni do kupy olejem do pelna i olej tam pozostaje, gdyby olej za kazdym razem przy rozruchu byl podawany do konwertera to caly samochod na zimnym wibrowalby jak stary diesel Oczko
Link do opisu dynamicznej i statycznej wymiany oleju w automacie: http://oto.to/schematy/automat/statidyn.pdf bo chyba się nie zrozumieliśmy. Ja właśnie jestem po obiadku i wkładce skrzyni do swojej legendy. Konwerter włożyłem pusty (bez oleju). Kiedyś też się zastanawiałem czy nie powinienem go zalać, ale żadna instrukcja nie mówi ile oleju powinno być w sprzęgle hydrokinetycznym. Popytałem trochę specjalistów (podobno) od ASB i mówili że olej lejemy przez bagnet do skrzyni, a do konwertera sam się dostanie. Niedługo się okaże czy mieli racje Oczko
ten schemat nie wyglada mi na profesjonalny, to raczej jakies domysly jak moze sie olej rozkladac w skrzyni, tak samo metoda pelnej wymiany to jakies halupnictwo , w instrukcji serwisowej pelna wymiana oleju jest mozliwa tylko przy rozlozeniu skrzyni na kawalki i ja bym ufal ludziom ktorzy skontruowali ten samochod a wiec pisali do niego instrukcje jak go naprawiac, ta metoda ktora jest pokazana do pelnej wymiany jest nie wykonalna w domowych warunkach ani nawet zwyklego warsztatu i niewiem czy serwis regeneracji skrzyn by to aprobowal, w wypadku takiego dozowania oleju na oko mozna doprowadzic do permanentnego uszkodzenia skrzyni

ogolnie do tematu dalej pozostawie swoje stanowisko jak jest ze konwerter moze byc uszkodzony w jakis sposob i podlega wymianie lub regeneracji i niema sposobu oceny co jest zniszczone bez zdjecia go ze skrzyni
Koledzy uważam że cała ta dyskusja wobec zacietrzewienia niektórych z jej uczestnikówe staje się bezsensowna.
Obserwuję nie po raz pierwszy że gdy forumowicze wiedzą o tym że prowadzę warsztat zawsze znajduje się ktoś kto na siłe próbuje udowodnić że on jest dużo mądrzejszy ode mnie.I w takich sytuacjach po prostu wycofuję się z dyskusji. Panowie , przecierz mi nikt nie płaci za moje porady i nie jest moim celem korzyść materialna a udawadnianie komuś że wiem więcej od niego nie sprawia mi żadnej satysfakcji. Nie zawsze ale bardzo często okazuje się póżniej że i tak miałem rację. Ale to pokaże czas.
hustlav6
-to że wykonuję pracę mechanika nie świadczy o moim niskim wykształceniu technicznym bo mam za sobą nieskończone studia (3 lata) na kierunku budowa maszyn i aż takim ,,laikiem" nie jestem.
dobra, panowie przyjmuję zakłady :mrgreen:

przegrany funduje mi sprzęgło lub skrzynię lub inną padniętą i wibrującą część, ok? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Oczko Szczęśliwy

auta pewnie i tka szybko nie sprzedam więc za jakiś czas się wezmę za poszukiwania hohlika
Część może nie ale wymianę takowej Ci zafunduję.
Ale u siebie w warsztacie Uśmiech
widzisz zibi ty masz osobisty problem, bo nikt tutaj nie staral sie udowodnic ze jest madrzejszy od ciebie, wrecz przeciwnie kiedy ja rzucilem inne swiatlo na sprawe to ty wjechales na mnie ze jestem teoretykiem a ty zjadles wszystkie rozumy bo 30 lat siedzisz w warsztacie, to jest forum a nie warsztat , tutaj siedza obcy ludzie a nie twoi praktykanci ze mozesz im mowic co maja myslec a czego nie, skoro jak to okresliles zawsze znajdzie sie ktos kto chce byc madrzejszy od ciebie to moze zastanow sie nad merytoryczna zawartoscia swoich postow? skoro wiele osob zwraca ci uwage to raczej maja ku temu powody, fajnie ze chcesz pomoc w temacie , ale szanuj zdanie innych bo jak do tej pory nikt nie opowiadal totalnych bzdur , kazdy nadmienil cos sensownego

jak widac kolejny raz potwierdzasz swoj kompleks, nigdzie nie napisalem ani nawet nie sugerowalem ze jestes osoba o niskim wyksztalceniu , sugerowalem tylko abys byl otwarty na czyjes sugestie , niestety dalej nie udzieliles odpowiedzi na pytanie "po czym poznasz ze konwerter jest do wymiany?"
Oj chlopaki, wezcie troche na luz, przeciez nie bedziemy sie tu klocic. Oczko To jest forum Honda-Legend.pl, czyli milosnikow takich fajnych aut, a nie konkurs wiedzy techniczno-mechanicznej, gdzie glowna nagroda jest Ferrari Enzo Język co nie? Duży uśmiech
Stron: 1 2 3 4 5 6