Owszem musiałem. Tylko jaka gwarancja, że za 60kPLN nie byłoby takiej potrzeby. Samochód był sprawdzany przed zakupem, w ASO, zero wycieków, dobra kompresja, nie dymił. I pewnie gdybym jeździł tak do 120km/h to nic by nie było widać.
Stary samochód to zawsze loteria.
A ja nawet z remontem wydałem mniej niż owe 60kPLN i wiem co mam
Fakt. Auto stare to loteria. Ale kupić tanio w 90% znaczy ryzykownie. A w przypadku Kb1 czy Kb2 to duuuuuże ryzyko. Jak szukałem swojego to prawie siedziałem w pociągu do Krakowa, ale w ostatniej chwili sprzedawcy przypomniało się, że napędy nie działają ;-) 60k to faktycznie za dużo, ja zapłaciłem 45.5k i samochód w oryginalnym lakierze i po dużym serwisie. Póki co bezawaryjny.
Witam, zarejestrowalem sie na forum gdyz zakochalem sie w tej starej limuzynie i chcialem spytac co sadzicie o tym ogloszeniu
https://www.otomoto.pl/oferta/honda-lege...90ab0e79de . Warto w ogole jechac go ogladac?. W temacie jestem zielony takze nie mam pojecia jakie koszty utrzymania. Patrzylem na czesci i ceny nie sa tragiczne gorzej jest z ich dostepnoscia. Dzieki za odpowiedzi
Za taka cene to sam wiesz co mozesz kupic, jakies stare passeratti w tedeiku, wiec jak na takie pieniadze to ten egzemplarz wyglada schludnie.Kierownice sobie obszyjesz, tapicerka nie jest styrana, blacharke ktos Ci zrobi. Przynajmniej przebieg wydaje sie realny, jak silnik nie ma wydmuchanej uszczelki i nie dymi, skrzynia zmienia biegi bez szarpniec,to przy odrobinie czasu i checi mozna to auto uratowac. BTW felgi ma fajne, ja bym je od Ciebie odkupil, jak juz ja wezmiesz
(02-08-2017, 7:04 )Makukrak napisał(a): [ -> ]Za taka cene to sam wiesz co mozesz kupic, jakies stare passeratti w tedeiku, wiec jak na takie pieniadze to ten egzemplarz wyglada schludnie.Kierownice sobie obszyjesz, tapicerka nie jest styrana, blacharke ktos Ci zrobi. Przynajmniej przebieg wydaje sie realny, jak silnik nie ma wydmuchanej uszczelki i nie dymi, skrzynia zmienia biegi bez szarpniec,to przy odrobinie czasu i checi mozna to auto uratowac. BTW felgi ma fajne, ja bym je od Ciebie odkupil, jak juz ja wezmiesz
Tak mi sie wlasnie zdawalo, ze wyglada nie najgorzej. Jutro sie dowiemy dlaczego tak tanio. Wezme go na stacje kontroli pojazdow, jak nic nie bedzie cieklo i tak jak mowisz skrzynia nie bedzie szarpac przy zmianie biegow (mam nadzieje ze to wyczuje bo automatem nigdy nie jezdzilem a wymiana skrzyni to pewnie ponad tysiac zl), no i zawieszenie jako tako to go pewnie wezme. Martwilem sie troche przebiegiem bo nie wiem na ile te silniki sa dobre i jaka maja zywotnosc
(02-08-2017, 8:25 )makeitruff napisał(a): [ -> ] (02-08-2017, 7:04 )Makukrak napisał(a): [ -> ]Za taka cene to sam wiesz co mozesz kupic, jakies stare passeratti w tedeiku, wiec jak na takie pieniadze to ten egzemplarz wyglada schludnie.Kierownice sobie obszyjesz, tapicerka nie jest styrana, blacharke ktos Ci zrobi. Przynajmniej przebieg wydaje sie realny, jak silnik nie ma wydmuchanej uszczelki i nie dymi, skrzynia zmienia biegi bez szarpniec,to przy odrobinie czasu i checi mozna to auto uratowac. BTW felgi ma fajne, ja bym je od Ciebie odkupil, jak juz ja wezmiesz
Tak mi sie wlasnie zdawalo, ze wyglada nie najgorzej. Jutro sie dowiemy dlaczego tak tanio. Wezme go na stacje kontroli pojazdow, jak nic nie bedzie cieklo i tak jak mowisz skrzynia nie bedzie szarpac przy zmianie biegow (mam nadzieje ze to wyczuje bo automatem nigdy nie jezdzilem a wymiana skrzyni to pewnie ponad tysiac zl), no i zawieszenie jako tako to go pewnie wezme. Martwilem sie troche przebiegiem bo nie wiem na ile te silniki sa dobre i jaka maja zywotnosc
Do końca tygodnia jestem w delegacji więc nie pomogę w temacie sprawdzenia auta ale przejedź się nim z Aleksandrowa przez całe miasto do Krzyśka VTtec-a na Strykowską 33/43, on zna ten model na wylot i rzetelnie go sprawdzi.
Przy okazji ocenisz skrzynię w jeździe miejskiej - czy nie szarpie przy rozbiegu a co jeszcze bardziej istotne jak zrzuca biegi przy redukcji.
Uszczeclka od chlodnicy to jakis dowcip handlarza, 99% glowice do sciagania, a co pozniej to sie okaze.
Prawda jaest taka że ka7/8 dzielą się na te przed i po wydmuchaniu :-P a to jak to będzie naprawione zależy od wlasciciela.
Swap silnika 1500zł + robota
Opcja dwa
Czapki plus uszczelki, 1300zł części (rozrząd, filtry, świece, paski, pompa wody) + 800zł regeneracja głowic ( docieranie zaworów, planowanie, wymiana uszczelniaczy) + robota
Ostatnia opcja
Całość czyli 1300zł góra + 1800zł dół (łącznie z czujnikiem położenia wałka) za części + 2500zł za ogarnięcie głowic, pierścienie, panewki, szlif płaszczyzn bloku ( to zazwyczaj inna firma robi) + robota
Pod "robota" mam na myśli włożenie i wyciągnięcie serca + rozłożenie i złożenie wszystkiego do kupy.
Do czego zmierzam, nie ma czegoś takiego jak OKAZJA,
To jak "poprawkami lakierniczymi" kończy się na lakierowaniu całego auta... po znajomości za 4000zł